
Szef
Wojsk Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia gen. bryg. Ryszard Frydrych
skierował na ręce burmistrz Bornego Sulinowa pani Renaty Pietkiewicz –
Chmyłkowskiej pismo, w którym zapewnił, że w drugiej z beczek
znalezionych przez złomiarzy nieopodal miasteczka zlotowego, nie było
iperytu. Takie podejrzenie istniało do czasu wykonania przez wojsko
badań laboratoryjnych.
Wracając do działań chemików
przeprowadzonych w Bornem, badania znalezionej na terenie składu złomu
substancji przeprowadzili specjaliści z Wojskowej Akademii Technicznej
oraz Wojskowego Instytutu Chemii i Radiometrii. – Stwierdzono, że
beczka zawierała iperyt w stężeniach niebezpiecznych dla zdrowia i
życia ludzi – podkreślił gen. Frydrych i dodał, że: „odkażony teren
jest bezpieczny”.
Jeżeli chodzi o drugą z beczek, szef OPBMAR
stwierdził, że: „znajdował się w niej fenol i jego pochodne (krezole),
co świadczy o tym, że była ona wykorzystywana prawdopodobnie do
przechowywania środków ochrony roślin.”
Generał podkreślił
też, że: „wojskowe procedury działania przewidują monitorowanie miejsca
skażenia do 30 dni od zakończenia procesu odkażania” oraz zapewnił, że:
„w przypadku jakichkolwiek oznak mogących mieć wpływ na zdrowie
mieszkańców Bornego Sulinowa, samorząd zostanie poinformowany w trybie
natychmiastowym”.
(sw) źródło: Urząd Miasta Bornego Sulinowa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie