
Czy Borne Sulinowo może być turystyczną perłą Pomorza Zachodniego? A może już nią jest?
Czy „leśne miasteczko” spełnia oczekiwania turystów? Czy miasto kojarzone jest wyłącznie z byłą bazą wojsk Armii Radzieckiej? O tym mówiła burmistrz Miasta i Gminy Borne Sulinowo, Dorota Chrzanowska. W jej opinii turyści, których jest coraz więcej, wyjeżdżają z miasta zadowoleni.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
GDYBYM MIAŁ TAM MOŻLIWOŚCI NA PRACĘ, TO JUŻ DZISIAJ WYPROWADZAM SIĘ DO BORNEGO, ALE TO JEST MIASTO GDZIE MOŻNA MIESZKAĆ. GORZEJ ŻE BRAKUJE ZAKŁADÓW PRACY. SZKODA.
Od prawie 3 lat można zauważyć ten wulkan rozwoju turystyki , pusto i brak turystów … Na serio to miasto zmarnowanej szansy i ciagle marnowanej szansy na rozwój turystyczny. Innych pomysłów tez brak.
Turysci zeby dojechac do Bornego Sulinowa musza jechac najpierw asfaltem w zlym stanie. Pani Burmistrz nic z tym faktem nie robi