
Promowanie szczepień i przekonywanie do przyjęcia preparatu przeciwko covid-19 może się opłacać. Wie o tym Miasto i Gmina Borne Sulinowo. Samorząd dzięki wysokiej liczbie osób zaszczepionych zajął wysokie miejsce w konkursie “Rosnąca odporność”, otrzymując nagrodę w wysokości 500 tys. zł.
Przypomnijmy. W konkursie „Rosnąca odporność” nagrody uzyskały 52 zachodniopomorskie gminy, które w okresie od 1 sierpnia do 31 października tego roku osiągnęły najwyższy wzrost poziomu zaszczepienia swoich mieszkańców. Na pierwszym miejscu wśród zachodniopomorskich gmin znalazła się Gmina Ustronie Morskie (zdobywając również nagrodę w konkursie „Najbardziej odporna gmina”). Drugą nagrodzoną w obu konkursach gminą z Pomorza Zachodniego jest Rewal. Obie gminy otrzymały po 1 mln zł.
Co ważne, wśród nagrodzonych gmin, które otrzymają nagrodę finansową w wysokości aż 1 mln zł, uplasowała się również Gmina Grzmiąca. Promesę stanowiącą nagrodę za zajęcie 1-go miejsca w powiecie szczecineckim w konkursie Rosnąca Odporność odebrał Patryk Makowski, wójt Gminy Grzmiąca.
To jednak nie koniec. Pokaźne nagrody w konkursie “Rosnąca odporność” odebrały także Gminy Borne Sulinowo oraz Gmina Barwice. Borne Sulinowo otrzymało zastrzyk finansowy warty 500 tys. zł, zaś Barwice - 250 tys. zł.
Dorota Chrzanowska, burmistrz Bornego Sulinowa już wie, na co zostanie przeznaczona nagroda za wysoką liczbę szczepień wśród mieszkańców.
Kwota już wpłynęła na nasze konto. Środki będą wydatkowane w przyszłym roku. Są to środki, które mają być przeznaczone na działania przeciwko Covid-19
- wyjawia Tematowi Dorota Chrzanowska.
Skąd tak duże zainteresowanie szczepieniami przeciwko Covid-19 wśród mieszkańców Bornego Sulinowa? Szczegóły w materiale wideo.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zamiast rozdawać pieniądze na lewo i prawo lepiej zainwestowali by w służbę zdrowia.
Najważniejsze, że już zainwestowali w siebie. Bo jak podkreślił premier - "darmowej" służby zdrowia nie będzie - jak widać prorocze słowa. Zamknięta ginekologia w Szczecinku. Pewnie część lekarzy odejdzie też w marcu jak im karzą się szczepić. Będziemy się leczyć u znachorów.