Borne: Specjalnie potłukł szybę w volkswagenie. W Szczecinku włamania na działki

Pijany rekord tygodnia za kółkiem: 2 promile. W policyjnym raporcie odnotowano pierwsze sezonowe kradzieże z włamaniem na terenie szczecineckich rodzinnych ogrodów działkowych.

Nic nie jest w stanie ich powstrzymać: specjalne zabezpieczenia, ogrodzenia, kłódki, blokady… Złodzieje okradający działkowiczów właśnie rozpoczęli swoje żniwa. Ich łupy może nie są aż tak bardzo wartościowe, ale dla osób uprawiających ogrody, trzymających swoje narzędzia w altanach, takie sezonowe kradzieże mogą się okazać mocno uciążliwe.

Tak było w tym przypadku. W minionym tygodniu w policyjnym raporcie odnotowano pierwsze sezonowe kradzieże z włamaniem na terenie szczecineckich rodzinnych ogrodów działkowych. – Do włamania do jednego z domków znajdujących się w obszarze ogródków działkowych doszło w ubiegłym tygodniu – mówi nam mł. asp. Anna Matys, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku. – Złodziejowi udało się pokonać zabezpieczenia w drzwiach, wyważając je, a kiedy wszedł do środka pomieszczeń, dokonał kradzieży różnego rodzaju przedmiotów: podkaszarki spalinowej, materaca czy namiotu. Łupem złodzieja padły też nawozy. Za kradzież z włamaniem sprawcy grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

W minionym tygodniu szczecineccy policjanci prowadzili też czynności związane z zatrzymywaniem pijanych kierowców. Tradycyjnie już ujawniono, że nie wszyscy wsiadając za kierownicę są trzeźwi. W ciągu ostatnich dni aż 5 kierowców jechało po pijaku.

- Tym razem niechlubnym rekordzistą okazał się 42-letni mieszkaniec Piły, zatrzymany podczas prowadzenia pojazdu marki volvo na terenie Białego Boru – dodaje Anna Matys. – W chwili zatrzymania przez policję kierowca miał w organizmie 2 promile alkoholu.

Ostatnie dni to również ustalanie sprawcy zniszczenia samochodu marki vw Polo w Bornem Sulinowie. Policjanci poszukiwali osoby, która kilkakrotnie rzuciła w samochód kamieniem, uszkadzając w ten sposób maskę silnika i wybijając przednią szybę. Straty wyceniono na 1,4 tys. zł. Sprawcę udało się schwytać miejscowemu dzielnicowemu. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Gminy Borne Sulinowo. Za swoje czyny grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.