
Dziś (29.08) o godzinie 12.30 rozpoczęła się pierwsza po wakacjach, a trzynasta w bieżącej kadencji, sesja Rady Powiatu. Nie wszystkim radnym udało się po urlopie dotrzeć na obrady. Sesja rozpoczęła się bez udziału czterech radnych, ale już po kilku minutach do grona obecnych dołączyła jedna osoba.
Tradycyjnie już obrady rozpoczęły się od pytań i interpelacji. W tym punkcie swoje wnioski i zapytania złożyli: praktycznie zawsze poruszający rozmaite problemy powiatu – Jerzy Dudź, Arkadiusz Szczepaniak oraz Grzegorz Poczobut. Pierwszy wniosek złożony na ręce przewodniczącej rady przez Jerzego Dudzia dotyczył zwołania nadzwyczajnej sesji związanej z opracowywanym programem POP w zakresie pyłu zawieszonego PM 10 dla strefy powiatu szczecineckiego.
– Na początku sierpnia bez odpowiedniego powiadomienia zorganizowano spotkanie – uzasadniał Jerzy Dudź. - Duża część radnych zainteresowanych sprawą nie mogła w nim uczestniczyć. Na ich prośbę, a także na prośbę wyborców zgłaszam swój wniosek.
Ponieważ pod rzeczonym wnioskiem podpisali się zaledwie trzej radni (Jerzy Dudź, Arkadiusz Szczepaniak oraz Grzegorz Poczobut) przewodnicząca RP, Dorota Chrzanowska wyraziła wątpliwość, czy jest on zasadny. Aby sesja mogła być zwołana w normalnym trybie potrzeba bowiem poparcia przynajmniej 1/4 rady. Do wniosku Jerzego Dudzia odniósł się także starosta Krzysztof Lis. Zaproponował on, żeby do tematyki opracowywanego programu POP powrócić na jednej z dwu planowanych na wrzesień sesji.
– Istnieje obawa, że w potoku innych spraw związanych z ochroną środowiska program POP zostanie zepchnięty na dalszy plan – przekonywał dalej Jerzy Dudź. W dyskusji tej głos zabrał jeszcze Marek Kotschy. – Szansa na udział w konsultacjach już była – zaznaczył radny. - Większość członków Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska z tej szansy skorzystała. Trzeba też pamiętać, że firmie opracowującej program, która miałaby ponownie przyjechać do Szczecinka, pewnie będzie trzeba za ten przyjazd zapłacić. Moim zdaniem, odtworzenie tej samej sytuacji jest nie do zrealizowania.
Na uwagę zasługiwał też sygnał Arkadiusza Szczepaniaka. – 6 czerwca na sesji Rady Powiatu zwróciłem się z prośbą o wystąpienie zarządu z wnioskiem do Urzędu Marszałkowskiego o wydanie opinii w sprawie oceny wpływu spółek Krono na środowisko Szczecinka i powiatu. Czy coś w tej sprawie ruszyło? – pytał radny.
Część uchwałodawcza sesji minęła w mgnieniu oka. Radni wszystkie z zaplanowanych uchwał podjęli jednogłośnie.
Odpowiedzi starosty na zapytania radnych zakończyły obrady.
Warto jeszcze nadmienić, że radni mieli kilka pytań odnośnie przedstawionego sprawozdania starosty o pracy Zarządu Powiatu Szczecineckiego. Radni pytali m.in. o cel i szczegóły powołania zespołu opracowującego program ochrony zdrowia psychicznego. Zainteresowanie wzbudziła też kwestia sprzedaży działek znajdujących się pomiędzy szpitalem a plażą wojskową.
Co na powyższe wątpliwości radnych odpowiedział starosta? Jaką odpowiedź usłyszał pytający o wydanie opinii przez marszałka, Arkadiusz Szczepaniak? Czytaj w najbliższym, papierowym wydaniu tygodnika „Temat” już w czwartek. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pozostałym radnym nie przeszkadza jakim powietrzem oddychają.Albo są wyjątkowymi tępakami albo mieszkają z dala od ekologicznej fabryki.
A reszta radnych poza p. Szczepaniakiem, Dudziem i Poczobutem jeszcze na wakacjach. I tak do końca kadencji już będzie. Gdzie wasze głosy w sprawie POP. Ten temat was nie interesuje , dostaliście wytyczne. Siedzieć cicho .....
jak zawsze trzej pracujący radni , gratuluję panowie . Sprawy różne związane z powiatem, cieszę się , że je poruszacie.