
Dziś w nocy (13/14.12) policjanci ze Szczecinka zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy włamali się do garażu. Na szczęście nie zdążyli nic ukraść. Teraz grozi im kara dziesięciu lat więzienia. - Policjanci w trakcie patrolu pieszego kontrolowali kompleks garaży. Zauważyli, że drzwi do jednego z pomieszczeń są lekko uchylone, a teren ktoś obserwuje. Światło w garażu było zgaszone. Gdy „obserwator” zorientował się, że policjanci idą w jego kierunku, pospiesznie zamknął drzwi. Na wezwania mundurowych nikt nie odpowiadał, choć słyszeli szepty dobiegające z środka. Przy drzwiach nie było kłódki. O sytuacji powiadomili dyżurnego i poprosili o wsparcie kolegów – mówi sierż. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego policji w Szczecinku. - Po kilku minutach na zewnątrz wyszedł mężczyzna. Nie potrafił wytłumaczyć, co robił w garażu o tak późnej porze. W środku był jego kolega. Policjanci znaleźli przy jednym z nich metalowy klucz, którym prawdopodobnie posłużyli się do włamania.
Sprawcy mają 19 i 25 lat. Są już nam znani. Zostali zatrzymani i osadzeni w areszcie. Śledczy sprawdzają czy mieli związek z wcześniejszymi włamaniami do garaży, jakie miały miejsce w ostatnim miesiącu w naszym mieście. Prawdopodobnie dziś zostanie przedstawiony im zarzut. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi im kara pozbawienia wolności do lat dziesięciu. (sw) foto: policja
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
znani policji bo to ich koledzy ze szkoły,podwórka-spiszą protokół i puszczą wolno- mała szkodliwość społeczna
powinni łazić a nie tylko po stacjach benzynowych jezdza
ale jak ktoś chce to i z samochodu dojrzy.
do kamieniołomów,tam złapią tężyzne fizyczną i bedą mogli zastanowić się czy warto było ...........
Jakby patrol jechał samochodem, to by nic nie zauważył. A na piechotę to zaraz dorwał złodziei. Wnioski można pozostawić komendantowi. Wystarczy się przejść na piechotę, a skuteczność wzrasta z 0% do 100%.
wiecie co z nimi zrobić !