
Nareszcie mieszkańcy osiedla Marcelin mogą w pełni korzystać z nowej ul. Baczyńskiego. Jest już gotowa jezdnia łącznie ze skrzyżowaniem z krajową „dwudziestką”. Są także gotowe chodniki i wydzielona na nich po jednej stronie ulicy – ścieżka rowerowa. Imponująco wygląda sam wjazd na osiedle. Do tej pory mieszkańcy z jezdni asfaltowej wpadali na ubitą glinę i dziurawe płyty betonowe. Teraz, szerokim łukiem poprowadzona jezdnia sprawia, że włączenie do ruchu na szosę słupską jest nieporównanie bezpieczniejsze. Do końca budowy ulicy zostało niewiele. Dzisiaj rzęsisty deszcz sprzyjał jedynie układaniu trawy z rolki oraz grabieniu poboczy. Ustawione zostało także oznakowanie pionowe wzdłuż całej, liczącej 517 metrów, osiedlowej uliczki.
Ulica kończy się w polu. Dalej trzeba brnąć w błocie po kolana. Mieszkańcy ul. Baczyńskiego czują się wybrańcami. Ci z pozostałych uliczek zazdroszczą im porządnej drogi, mając cichą nadzieję, że ratusz sobie przypomni, że na osiedlu są także inne ulice. Ale najbardziej z nowej jezdni cieszy się dzieciarnia. Stroma i gładka jezdnia stanowi doskonały tor do jazdy na rowerach, wrotkach i deskorolkach.
Deszczowa pogoda na razie uniemożliwia wykonanie oznakowania poziomego przy szosie. Lada moment na wysepce przy skrzyżowaniu pojawią się dwa drogowskazy jeden z napisem „Szczecinek” (wszakże jest to peryferyjnie położone osiedle) drugi - „Gdynia”.
Termin umowny na budowę ul. Baczyńskiego mija dopiero 30 listopada. Koszt budowy wyniósł 2,2 mln zł, z tej sumy miasto 0,75 mln zł miasto otrzymało z puli tzw. „schetynówek”. (jg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Od dziś zgodnie z tablicą informującą o m. Marcelin. Mieszkańcy osiedla zamieszkują we Wsi Marcelin.
Drogi Redaktorze nie przesadzaj z tym "po kolana w błocie". Nie jest aż tak:)) Ale rzeczywiście ciekawe kiedy wezmą się za pozostałe drogi, na osiedlu "generalskim" drogi zrobione były od początku, no cóż to tylko osiedle Marcelin...
Czy jest czego zazdrościć? Teraz wszyscy z osiedla jadą nową drogą, więc wzmozonego ruchu mozna pozazdroscic :-) ! A tak pozatym droga superrrr i z samej góry na luziku jadę po gładkim dywanie - eco drining . Pozdrawiam