Reklama

"B-Girl" zawitała do szczecineckiego kina

06/05/2012 11:07

Już od piątku (4 maja) na dużym ekranie możemy zobaczyć kolejną amerykańską produkcję, w której główną rolę odgrywa taniec. Po ogromnym sukcesie takich filmów jak „Step up”, „W rytmie hip-hopu” czy „Honey” przyszedł czas na kolejną odsłonę historii z porywającymi układami choreograficznymi w tle. „B-Girl” opowiada historię młodej pasjonatki tańca Angel (w tej roli czołowa b-girl Ameryki JULES URICH, rozsławiona przez telewizyjny hit „America’s Best Dance Crew” i znany 500 tysiącom polskich widzów „Step Up 2”), która w pogoni za marzeniami porzuca ulice Brooklynu i wyrusza do Los Angeles, aby tam spróbować swoich sił jako breakdancerka. Jednak aby zmienić swoje marzenia w rzeczywistość Angel musi przezwyciężyć poważną kontuzję. Ale to nie jedyna przeszkoda, która musi pokonać. W drodze na szczyt zmierzy się również z wrogością lokalnych tancerzy, aby ostatecznie stanąć do bitwy b-boyów i udowodnić, że nie ma od niej lepszych. W filmie u boku Urich wystąpili jedni z najlepszych b-boy"ów na świecie: Flipz, FleaRock, Legacy (finalista amerykańskiej edycji "You Can Dance"), Remedy, Steelo i Rainen. Choreografię żeńsko-męskiej bitwy przygotował Ivan "Flipz" Velez, gwiazda "Step Up 3D", "Honey" i "Be Cool".
Czy kolejny film, w którym najważniejszą rolę odgrywa taniec, powtórzy sukces swoich poprzedników? Aby się o tym przekonać warto już dziś wybrać się do kina. Film można obejrzeć do 10 maja. (mg)

Foto:film web.pl

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do