Awantura o kiosk – co dalej z tym szkaradztwem?

Jeszcze do niedawna tętnił życiem, sprzedawano w nim gazety, papierosy, bilety autobusowe i najpotrzebniejsze przedmioty codziennego użytku. Teraz straszy pustką. Zdaniem mieszkańców i handlowców sąsiadujących z nim– zagraca i nie przynosi plusów aparycji okolicy. Do tego jest zaniedbany i brudny. Mowa o obiekcie przypominającym kiosk przy ulicy Wyszyńskiego, vis a vis sklepu Netto. O usunięcie obiektu z tego miejsca walczy pan Tomasz Stańczyk, właściciel lokalu użytkowego „Tomasz”, zlokalizowanego tuż przy kiosku. Pan Tomasz poprosił nas o interwencję. Napisał też w tej sprawie do zarządcy drogi Powiatowego Zarządu Dróg. (…) Skarga moja dotyczy ustawionego przed moim lokalem obiektu, którego funkcją, jak podejrzewam miało być prowadzenie działalności gospodarczej i który miał być chlubnym dodatkiem do szarości szczecineckich ulic. Fakty, jakie mamy na dzień dzisiejszy są takie, że ów obiekt stoi od pół roku nieczynny i zaniedbany. Stał się ostoją dla czworonogów, które nader chętnie wydalają tam odchody. (…) obiekt jest niedozorowany i niesprzątany, szpeci główną ulicę miasta. Ponadto wyglądem odstrasza klientów mojego lokalu. Jest też ostoją dla osób wskazujących na spożycie napojów wyskokowych, ponieważ na całej długości ulicy Wyszyńskiego skutecznie ochrania je przed kamerami monitorującymi miasto – m.in. napisał do dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku pan Tomasz. W piśmie wniósł też o rozwiązanie tego problemu, czyli usunięcie obiektu z zajmowanego obecnie miejsca. Petycja została poparta podpisem właściciela sąsiedniego lokalu – Apteki „Officina Cardinalis”.
    Dziś (26.12) rozmawialiśmy w tej sprawie z Dyrektorem PZD Włodzimierzem Filem. Oto fragmenty odpowiedzi na pismo p. Tomasza Stańczyka. (…) Powiatowy Zarząd Dróg w Szczecinku informuje, że miejsce usytuowania Pańskiego lokalu 
i niezadowalający poziom zysków Pańskiej firmy w żadnym razie nie są przesłankami do tego, by nie zezwolić na umieszczenie w pasie drogowym kiosku, tym bardziej, że sprawy te nie mają ze sobą związku. Jako zarządca drogi mamy prawo dysponować i zarządzać pasami drogowymi (zgodnie z ustawą o drogach publicznych) oraz pobierać opłaty za zajęcie pasa. Właściciel kiosku, zlokalizowanego w pasie drogowym drogi powiatowej nr 1303Z – ul. Wyszyńskiego (przy wiacie autobusowej naprzeciwko Netto), posiada stosowne zezwolenia na zajęcie pasa drogowego i wszystkie opłaty z tego tytułu uiszcza na bieżąco. Pytanie:, „dlaczego żadna działalność nie jest w nim prowadzona?” nie powinno być kierowane do zarządcy drogi, lecz do właściciela obiektu handlowego. W sprawie utrzymania porządku i czystości obiektu, skargi powinny być kierowane 
do Straży Miejskiej. (…)
    Tyle Powiatowy Zarząd Dróg. Teraz w tej sprawie zapytamy się właściciela feralnego obiektu. Jak się dowiedzieliśmy, były kiosk wznowi działalność handlową z początkiem 2010 roku. (sw)