
W poniedziałek, 25 sierpnia Piotr Rozmus, autor poczytnego thrillera – „Bestia”, którego akcja dzieje się w Szczecinku, spotkał się z czytelnikami swojej powieści. Było to już drugie spotkanie autorskie, zorganizowane w Szczecinku. Poprzednio Piotr Rozmus odpowiadał na pytania pasjonatów literatury grozy i horroru podczas II Konwentu Fantastyki Gryfcon. Teraz spotkanie z czytelnikami było możliwe dzięki zaproszeniu, jakie otrzymał autor od szczecineckiej księgarni „Nike”.
Chętnych, by przyjść i swobodnie porozmawiać o „Bestii” nie brakowało. Oprócz czytelników, którzy mieli niepowtarzalną okazję do tego, aby otrzymać autograf lub zrobić pamiątkowe zdjęcie, nie zabrakło także członków rodziny oraz przyjaciół Piotra Rozmusa. Wszyscy wspierali debiutującego autora, życząc wydania kolejnych, równie zajmujących powieści.
- Zainteresowanie „Bestią” jest nadal duże. Z tego, co mi wiadomo, wydawnictwo sprzedało już księgarniom w całej Polsce wszystkie egzemplarze – wyjawił „Tematowi” Piotr Rozmus. – Druga powieść jest już ukończona. Teraz będę zabiegał o to, by można było ją wydać.
- Mam kilka pomysłów na kolejne projekty – dodał autor. - Po spotkaniach z czytelnikami i wielu rozmowach bardzo poważnie zacząłem myśleć o tym, żeby stworzyć kontynuację „Bestii”. Akcja powieści toczy się zimą. Druga część thrillera osadzona byłaby natomiast w letniej scenerii Szczecinka.
Kolejne spotkanie autorskie Piotra Rozmusa jesienią. Autor „Bestii” otrzymał zaproszenie od organizatorów odbywającego się w październiku Krakowskiego Festiwalu Amatorów Strachu, Obrzydzenia i Niepokoju (KFASON). Warto nadmienić, że konwent, na którym jednym z gości będzie Piotr Rozmus, przyciąga fanów grozy z całego kraju. Na imprezie goszczą m.in. takie postacie literatury, jak: Anna Kańtoch, Stefan Darda, Kazimierz Kyrcz, Dawid Kain, Michał Gacek czy Jarosław Urbaniuk. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie