
Firma Arsen, świadcząca w naszym mieście usługę polegającą na kontroli biletów w autobusach Komunikacji Miejskiej, została decyzją Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarana karą blisko 7 tys. zł. Okazało się, że od jakiegoś czasu Arsen wysyłała do pasażerów, którzy otrzymali mandat za jazdę bez biletu i nie regulowali terminowo płatności za wspomniany mandat, pisma wzywające do zapłaty. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że listy te do złudzenia przypominały urzędowe pisma, sugerujące wszczęcie postępowania sądowego wobec osób uchylających się od zapłacenia mandatu. Spółka wysyłała do dłużników pisma zatytułowane „Decyzja o wszczęciu postępowania sądowego”.
- Już sam tytuł pisma wzbudził wątpliwości Prezes UOKiK, ponieważ mógł powodować u konsumentów mylne wrażenie o wszczęciu wobec nich postępowania sądowego przez organ państwowy. Ponadto Arsen nie podawał podstawy powstania długu, co jest obligatoryjne w przypadku ściągania należności – informuje Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. - Podróżujący środkami płatnej komunikacji muszą posiadać ważny bilet, ale ewentualne dochodzenie należności z tytułu jego nieposiadania musi odbywać się zgodnie z prawem.
Przypomnijmy, że firma ta świadczy swoje usługi w wielu miastach na terenie kraju (m.in. w Ciechanowie, Głogowie czy w Elblągu), w tym również w Szczecinku. W ostatnich latach na łamach „Tematu Szczecineckiego” wielokrotnie opisywaliśmy problemy mieszkańców naszego miasta ze wspomniana spółką. Szczecinecczanie nader często skarżyli się na praktyki stosowane przez kontrolerów zatrudnianych przez firmę Arsen. Teraz do tej listy możemy również dopisać wprowadzanie w błąd pasażerów zalegających z płatnością za mandat oraz niejako zastraszanie ich. Jak się dowiedzieliśmy, już za kilka tygodni wszystkie te problemy dobiegną końca.
- W listopadzie wypowiadam umowę firmie Arsen. Zmieniamy zasady kontroli rewizorskich w Szczecinku i teraz ani spółka Arsen, ani żadna inna firma, nie będzie świadczyła usług na terenie naszego miasta i dzięki temu w przyszłości nie będzie już tego typu problemów – mówi Włodzimierz Tosik, prezes konsorcjum PKS-KM. – Problemy te wynikają często z pewnego „bałaganu” w przepisach. Problemy wynikają najczęściej z tego powodu, że przewoźnikiem jest komunikacja miejska czy spółka świadcząca usługi transportowe, natomiast często posługują się one firmami rewizorskimi, którym przekazuje się jednocześnie całość zadań łącznie ze ściąganiem mandatów, które jednocześnie stanowią dochód tych firm.
Jak informuje Małgorzata Cieloch prezes UOKIK uznała, że spółka Arsen naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła na nią karę 6 613 złotych. Decyzja ta nie jest prawomocna, a przedsiębiorca może jeszcze odwołać się do sądu. (mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie