
Wyjątkowo spokojnie w Szczecinku przebiegła tegoroczna akcja „Znicz”. Straż pożarna nie zanotowała żadnej interwencji. – Chyba mróz sprawił, że było tak spokojnie. Mimo dużego ruchu na drogach, kierowcy w tym roku jeździli bardzo ostrożnie. Obyło się bez wypadków – mówi nam oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Huk roboty miała za to Straż Miejska. – W dniu Wszystkich Świętych Szczecinek przeżył najazd Rumunów. Kilkoro z nich wzięło się za żebractwo na terenie cmentarza. Wyprowadziliśmy stamtąd 13 osób i sukcesywnie przekazywaliśmy policji. Żebractwo jest u nas zabronione prawem – mówi „TEMAT-owi” Grzegorz Grondys, szef Straży Miejskiej. – Niestety, niewiele mogliśmy zrobić, Rumunia to kraj Unii Europejskiej – dodają policjanci.
Niespokojnie było natomiast przed samym świętem. – Na cmentarzu rozjuszeni młodzieńcy połamali ławki. Zatrzymaliśmy też czterech nieletnich w wieku od 14 do 16 lat, którzy na ulicy Wyszyńskiego spożywali alkohol. Wszyscy zostali przekazani policji. Stamtąd odebrali ich rodzice – dodaje G. Grondys. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie