Reklama

A obwodnica w lesie

30/05/2008 17:10

Niespodziewany przebieg miała końcówka ostatniej sesji Rady Miasta. W punkcie dotyczącym pytań do burmistrza, radnego Andrzeja Sochaja (PiS) zaintrygowało trwające już wielu miesięcy milczenie wokół ewentualnej budowy szczecineckiej obwodnicy.


 - Może wspólnie ze Starostwem i gminą wiejską starajmy się lobbować na rzecz budowy obwodnicy Szczecinka – apelował radny.
 Przypomnijmy, że o jej budowie zaczęło być głośno już pod koniec 2004 roku. W tym czasie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad sporządziła wstępny projekt koncepcyjny przebudowy drogi krajowej nr 11 na drogę ekspresową. Stało się to po tym, jak ówczesny burmistrz Marian Goliński zobowiązał się wobec Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na uregulowanie wielu kwestii związanych z budową drogi. Chodziło m. in. o sprawy własności i wykupienie gruntów, a nawet częściowe sfinansowanie koncepcji programowej i projektu obwodnicy. To dzięki niemu udało się przekonać ówczesnego ministra Pola do przekwalifikowania „jedenastki” z drogi krajowej na ekspresową S-11.
  W pierwotnej wersji, 7 kilometrowej długości obwodnica miała być drogą dwupasmową. Miałaby przebiegać od wysokości Turowa aż do zjazdu z wiaduktu koszalińskiego. Na całej jej długości zakładano wykonanie czterech  węzłów komunikacyjnych. Pierwszy węzeł miałby być w na przedpolach miasta (od strony Turowa nazwano go „Południe”), drugi to zjazd do Krono i ul. Leśnej („Fabryka”), wreszcie ul. Słupska („Centrum”) i ul. Koszalińska („Północ”).  W tym czasie obliczano, że koszt jej budowy wyniesie ok. 100 mln zł.

S-11 można między bajki włożyć
 - Przez lata byliśmy wprowadzani w błąd. Byliśmy wprowadzani w błąd – niestety - również przez parlamentarzystów reprezentujących także Szczecinek –  mówił podczas swego wystąpienia burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Podobno wszystko miało być na dobrej drodze, pieniądze miały być zabezpieczone, ale to pan (zwracając się do radnego Sochaja) powinien o tym lepiej wiedzieć, bo pan jest blisko tych parlamentarzystów, którzy nam wodę z mózgu robili. Okazuje się, że kompletnie nic nie jest przygotowane! Nie ma (obwodnicy) w planach oddziału szczecińskiego GDDKiA do 2013 roku, mimo że mówiono nam, że taka inwestycja jest punktowo zaplanowana. Inwestycja ta nie była zaplanowana! Jestem bardzo septycznie nastawiony co do możliwości wywarcia jakiejkolwiek presji. (...) Realizacja przedsięwzięcia wymaga wieloletnich przygotowań logistycznych. Mimo, że jest tzw. specustawa, to od przygotowania do realizacji musi minąć ok. 5 lat. Można między bajki włożyć, że droga S11 powstanie do 2013 roku.

Być może w tym roku
  - Jeśli chodzi o obwodnicę, to jedyną szansą jest lobbowanie bezpośrednio u przedstawicieli rządu i generalnej dyrekcji, aby te wieloletnie zaniedbania, jeśli chodzi o obwodnicę, w trybie nadzwyczajnym uzupełnić – kontynuował burmistrz. - I to się dzieje. Sądzę, że pewien sukces uzyskamy, że za parę miesięcy będę mógł powiedzieć, że mamy szansę na to, aby prace przy obwodnicy ruszyły w 2010 roku. Chwilowo staramy się o pieniądze na uzyskanie (opłacenie) raportu oddziaływania na środowisko i dokumentację. Być może uda się to zrobić w tym roku. Dokumentacja będzie kosztowała 6-7 mln zł. Inwestycja będzie wymagała od 300 do 400 mln zł i musi być zagwarantowana w budżecie państwa.

To tylko dzięki PO
  Na wypowiedź burmistrza zareagował radny Roman Matuszak (PiS): - Nie powinno się obwiniać posłów jednej opcji, ponieważ jak widzę w okręgu tym, gdzie przebiega „jedenastka” są posłowie różnych opcji i moim zdaniem nie powinno być granic politycznych w optowaniu za tym, żeby  powstała jak najszybciej.  
   Ugodowe stanowisko radnego Matuszaka najwyraźniej burmistrzowi nie przypadło do gustu:  - Nie rozumiem, dlaczego powinniśmy obwiniać parlamentarzystów z innych opcji. Mówiłem o parlamentarzystach z PiS, którzy w kampanii wyborczej podawali konkretne fakty, które były nieprawdziwe - chodzi o stopień przygotowania do realizacji, ich udział i zaangażowanie. Żeby było jasne, mówię konkretnie o dwóch posłach: Marianie Golińskim i Czesławie Hocu. Słyszałem ich wypowiedzi, które dzisiaj mogę zweryfikować. Mogę powiedzieć, że są nieprawdziwe. Moje spotkanie z Grabarczykiem było możliwe dzięki spotkaniu z parlamentarzystami z PO i przedstawicielami generalnej dyrekcji. Wszystko, co się pozytywnego dzieje w tej sprawie, dzieje się dzięki dużemu zaangażowaniu  parlamentarzystów PO, przede wszystkim posła Karpiniuka i senatora Zientarskiego. (...) Kto nas wprowadzał w błąd? Adresat jest jednoznaczny - wymieniłem dwa nazwiska.
 
Tylko obwodnica
  - W grudniu 2004 roku jako burmistrz złożyłem pisemne zobowiązanie wobec ówczesnego generalnego dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad - powiedział nam poseł Marian Goliński. - W 2005 roku, kiedy trzeba było drogę zakwalifikować do sieci krajowej, wówczas SLD tej drogi na liście nie umieściło. Mimo tego  naciskaliśmy na GDDKiA. Wtedy nam powiedziano, że istnieje szansa na wprowadzenie tzw. inwestycji punktowych, a taką inwestycją może być obwodnica Szczecinka.           

 - Wówczas zadeklarowaliśmy nasz udział - kontynuuje poseł. - Nasza deklaracja została przyjęta, ale w budżecie na 2006 rok jedenastki nie było. W budżecie na 2007 rok wniosłem razem z posłem Hocem poprawkę na dotyczącą jedenastki. Jestem przekonany, że te pieniądze poszły na studium wykonalności, którego „jedenastka” nie miała. Dlatego też w 2007 roku złożyliśmy kolejną poprawkę do budżetu na 2008 rok, aby zapewnić pieniądze na dokumentację projektową. Zrobiliśmy to, ponieważ wiedzieliśmy od GDDKiA, że jest już wykonane studium wykonalności na obwodnicę Szczecinka aż do granicy z Wielkopolską.

Wniosek odddalony
   Fragment wystąpienia posła Golińskiego wg sejmowego sprawozdania stenograficznego: 
  W 2004 r. na wniosek samorządów funkcjo­nujących wzdłuż trasy S11 droga krajowa została przekwalifikowana na drogę ekspresową. Na życze­nie generalnej dyrekcji zmieniliśmy plan zagospoda­rowania przestrzennego Szczecinka, wyznaczając odpowiedni pas, szerokości aż 200 m, na tę obwodni­cę. Wiemy, że w ciągu drogi S11 nie będzie podjętych robót do 2013 r., ale obiecywano, że pewne inwestycje miejscowo będą robione, w tym właśnie obwodnica szczecinecka. (...) Nie można było tego wcześniej rozpocząć, ponieważ nie było studium wykonalności. Obecnie studium wykonalności jest opracowane. Kwota 6 min zł nie jest wielką kwotą, ale pozwala na rozpoczęcie tej ważnej obwodnicy dla Szczecinka, nie tylko dlatego, że usprawni ruch w mieście, ale włączy również strefę specjalną do za­gospodarowania.
  Głosowało 395 posłów za było 177 przeciw 217, wstrzymał się jeden.
 
PO wszystko odwaliła
Poseł Goliński: - Jeszcze w 2006 roku na wiosnę osobiście zorganizowałem spotkanie, które odbyło się w Gabinecie Politycznym ówczesnego premiera Marcinkiewicza z ówczesnym wiceministrem transportu. Na spotkaniu był burmistrz Douglas. Został niejako przymuszony do przyjazdu. Był też prezydent Mikietyński z Koszalina i prezydent Bieńkowski z Kołobrzegu. Na spotkaniu jeszcze raz usłyszał, że jedenastka jako całość nie będzie realizowana, ale tzw. inwestycje punktowe są możliwe do realizacji, pod warunkiem poparcia ich przez miejscowe samorządy.  Wtedy też oświadczyłem, że dalej podtrzymujemy nasze poprzednie zobowiązania. Mało tego, Douglas wydukał również, że to podtrzymuje. I oczywiście w ogóle się do tej wizyty się nie przyznawał. Nic nie zrobił. Nawet nie kiwnął w tej sprawie palcem. Jedenastka po prostu przestała go interesować. Jestem przekonany że dlatego, ponieważ uważałby to za mój sukces a on tego nie byłby w stanie przeżyć. Kiedy składaliśmy konkretną poprawkę do budżetu na projekt jedenastki, PO odwaliła nam wszystkie nasze propozycje. Tu mam sprawozdanie sejmowe. Takich poprawek w sumie złożyłem trzy. Wszystkie zostały odwalone przez PO.
Czy w tym roku jedenastka lub obwodnica znajdzie się w budżecie państwa?
  - Uznałem, że oni mają swój rząd a burmistrz sprawuje swój urząd już trzeci rok. Wreszcie powinien ruszyć tyłkiem i nie liczyć na to, że ja mu  to będę załatwiał. Przecież kiedy moje poprawki miały uruchomić następny etap inwestycyjny, wszystkie zostały odwalone przez jego kolegów z PO.
                                   
Jerzy Gasiul

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Beti - niezalogowany 2011-10-21 14:42:53

    ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do