
Wszyscy fani rosyjskiego kina i twórczości reżysera Andrieja Zwiagincewa już dziś mogą wybrać się na film „Elena”. Produkcja jest próbą spojrzenia na społeczno-ekonomiczne zmiany, jakie w ostatnich latach zaszły zarówno w Rosji, jak i na świecie. Jak przyznaje reżyser, „Elena” jest współczesnym dramatem, który konfrontuje widza z odwiecznymi pytaniami na temat życia i śmierci i jednocześnie pozwala pokazać główną ideę naszych czasów – przetrwanie najsilniejszych, bez względu na cenę. Autorem zdjęć jest stały współpracownik reżysera – Michaił Kriechman. Szczególną atmosferę filmu podkreśla muzyka skomponowana przez Philipa Glassa. Władimir i Elena to starsze małżeństwo, mieszkające w luksusowym apartamencie w Moskwie. Pobrali się jako dojrzali ludzie, choć oboje pochodzą z różnych środowisk. Władimir to bogaty, wyrachowany, zimny uczuciowo, skupiony na sobie mężczyzna. Elena jest pielęgniarką, którą pewnego dnia poznał szpitalu. Ich wzajemne relacje przypominają układ. Dzieli ich wiele, ale łączy jedno: on ma pieniądze, ona zapewnia opiekę. Jednak pewnego dnia, na skutek ataku serca, Władimir trafia do szpitala. Podczas pobytu w szpitalu uświadamia sobie, że jego dni są policzone, wtedy też nawiązuje nowe relacje z córką. Postanawia, że to właśnie jej zapisze cały majątek. Elena natomiast otrzyma jedynie comiesięczną dożywotnią pensję. Jej nadzieje na finansową pomoc dla syna z poprzedniego małżeństwa okazują się płonne. Nagle z nieśmiałej i poddanej żony Elena zmienia się w zdeterminowaną i zdolną do wszystkiego kobietę. Czy uknuty przez nią tragiczny plan na zawsze zmieni życie jej rodziny? Aby poznać odpowiedź, warto już dziś wybrać się do kina. Film można obejrzeć do 2 maja.(mg)
Foto:filmweb.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie