
Wzdłuż ulicy Narutowicza, w ciągu drogi krajowej nr 11 jest ścieżka rowerowa. Nie ma się zatem co dziwić, że patrolujący ten rejon miasta (sobota 19 listopada, godz. 11.50) strażnicy miejscy byli zaskoczeni zachowaniem się 51-letniej rowerzystki, która zamiast po szlaku rowerowym poruszała się swoją dwukołową „maszyną” po ruchliwej jedenastce. Kobieta czyniła to przy tym z dużym „rozmachem” – zygzakiem, niemal od krawężnika do krawężnika. Po zatrzymaniu okazało się, że rowerzystka jest pijana. Wydmuchała w alkotest prawie 2 promile alkoholu. Została przekazana policjantom. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie