Zwierzęta to żywe istoty – trzeba im pomóc

Mimo, że Szczecinek jest stawiany za wzór w zakresie działań podejmowanych w niesieniu pomocy i opiece nad bezdomnymi zwierzętami, a nasze schronisko przy ul. Rybackiej to – zdaniem samorządowców z całej Polski– absolutna czołówka krajowa, nie zwalnia nas to z posiadania programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi. To obowiązek każdej gminy. Taki dokument - na 2012 rok - uchwaliła Rada Miasta na sesji w środę 28 marca.
    Zajrzyjmy, więc do programu. Zapisano w nim, że będzie on realizowany nie tylko przez samorząd, ale również m.in. przez schronisko dla bezdomnych zwierząt, lecznice weterynaryjne i służby miejskie.
     Program – jako główne - określa cele w zakresie opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania ich bezdomności. To m.in. odławianie bezdomnych zwierząt, ograniczenie ich populacji przez sterylizację i kastrację oraz usypianie ślepych miotów, poszukiwanie nowych właścicieli, znakowanie zwierząt oraz zapewnienie im całodobowej opieki weterynaryjnej.
    - To dla nas żadna nowość, my realizujemy taki program już od 2007 roku – mówi „Tematowi” Danuta Maria Kadela, kierownik szczecineckiego schroniska. – Takie działania na dłuższą metę przyniosą same pozytywy. W Szczecinku z roku na rok systematycznie zmniejsza się ilość bezdomnych psów i kotów. Podstawą jest sterylizacja, kastracja czy usypianie ślepych miotów, trzeba robić wszystko, by nie produkować psiego i kociego nieszczęścia. Jestem przekonana, że już niebawem będziemy mieć w schronisku na tyle wolnego miejsca, że przyjmiemy pod swój dach bezdomne psiaki z sąsiednich gmin.
    Miasto będzie też trwale znakować zwierzęta. W tym celu na 2012 rok samorząd zawarł umowę z Polskim Towarzystwem Rejestracji i Identyfikacji Zwierząt w Gdańsku na prowadzenie i aktualizację bazy trwale oznakowanych psów.
    Koszt realizacji programu w 2012 roku zamknie się kwotą blisko 700 tys. zł. Pieniądze zapisano w tegorocznym budżecie miasta. (sw)