
Temat nr 531
Chciałem dzisiaj o rikszarzach, naszych zresztom. No bo gazety ostatnio czepiły się ich jak rzep psiego ogona. Że błaznujom, że się wożom. A ja staję w ich obronie. A co! Wiadomo przecie, że młodzież wyszumieć się musi. A że łoni akurat wakacje spędzajom na rikszach, to niby jak ma być? I już siadałem, co by o tym napisać, gdy do drzwi moich zapukał mój szwagier Mietek, co to market mini zresztom ma. Smętny i dobity był, i nie dziwota, bo jak się łokazało od dwóch lat jest molestowany. A z tom molestacjom to jest tak.
Jesieniom, w roku 2008 miał telefon z Poznania. Pani z firmy BHP zapytała Mietka, czy łon jako właściciel sklepu ukończył kurs p-poż. No, to powiedział, że nie. I usłyszał, że ustawa jest i wymaga, co by każdy właściciel taki kurs miał. I że som kontrole, i że walą mandaty i to duże. No i Mietek się zapisał. Po kilku godzinach wchłaniania tajemnej wiedzy, co by gaśnicą pianową nie gasić urządzeń elektrycznych pod napięciem, stosowny papier otrzymał i uboższy o parę złotych był. Ale spokój odzyskał i kontroli już się bać nie musiał. I myślał, że to na tyle w temacie kursu. Ale się rychło okazało, że w błędzie był i to mylnym bardzo.
Bo w roku 2010 molestacja powróciła i to ze zdwojonom siłom. W marcu telefon z Piły i pytanko. A czy kurs udzielania pierwszej pomocy ukończony ma? Nie! A czy wie, że ustawa łobowiązek nakłada? A czy wiem, że są kontrole i walą mandaciki i to słone? A my za stówkę z hakiem przeszkolimy i stosowny papir z pieczątkami, że kurs się ukończył, wydamy. A za niecały miesiąc telefonik z Poznania. Pytania Mietek usłyszał te same. Straszyli sankcjami bardziej, ale i za kurs, i za stosowny papier o jego ukończeniu żadali więcej, bo cztery stówy z hakiem. Mietek silnie wystraszony czekał na jakieś tańsze oferty. No i się doczekał.
Na początku sierpnia zadzwonił telefon. Dzwoni firma z Warszawy. Pada pytanko: - Czy właściciel kurs udzielenia pierwszej pomocy ma? Straszenie było bardzo nasilone i wreszcie polał się miód na serce Mietka. Bo mu pani powiedziała, że wie, że on zapracowany i dlatego firma proponuje mu, UWAGA – kurs korespondencyjny! I to nie byle jaki, bo z pomocy przedmedycznej. Myk polega na tym, że firma, za opłatom ma się rozumieć, przyśle materiały, z których się wszystkiego nauczy i w wyznaczonym dniu przyjedzie, i zda egzamin, państwowy zresztom i certyfikat dostanie. Mietek wątpliwości dostał, bo niby jak korespondencyjnie można nauczyć się praktycznego masażu serca?
Ale po prowdzie to muszę powiedzieć, że Mietek nigdy lotny co do nauki nie był. W każdym razie szwagier łoferty nie przyjął i postanowił popytać u nas na miejscu o taki kurs. Ale w tym tygodniu Mietek znowu miał telefon. Znaczy sie znowu był molestowany. Dzwoniła firma z Warszawy. Swojom drogom, to te warszawiaki przedsiębiorcze są. Miła pani o głosie anielskim pierwej przez trzy minuty wypytywała Mietka, jakom ma apteczkie pierwszej pomocy. Stwierdziła, że ta je do bani, bo ustawa nakazuje inszą. Potem jak zwykle straszyła kontrolami i proponowała nabycie za jedyne 199 zł brutto, bez kosztów wysyłki, apteczki spełniającej normy europejskie. I że jest ona wyposażona w 47 elementy plus koc termiczny. Radziła Mietkowi się pospieszyć, bo kontrole już ruszyły i mandaciki bendom solić, oj bendom!
No to szwagier z miną zbitego psa zapytał mnie o radę. Poradziłem mu, co by te przypadki o molestacji zgłosił do prokuratury. Choć może i lepiej by było, gdybyć się Mietek udał do naszego posła, żeby w sejmie z inszymi posłami pogłówkowali nad ustawom, co by nakazywała skontrolowanie tych wszystkich firm, które innych straszom kontrolami.
Nieprzepadający za kontrolami
Zenek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może Mietek zechciałby pomóc dzieciom? Obecnie producenci i dystrybutorzy art. szkolnych moga sprzedać Mieciowi kilka zeszytów ,które w jego imieniu przekażą bezpośrednio do szkół.Mietek otrzyma ze szkoły podziękowanie,a co zrobi producent z zawyżoną marżą ??????