Zalane domy, garaże, piwnice i wywrócone drzewa (aktualizacja)

Załamanie pogody, obfite opady i porywisty, dochodzący do 90 km/h wiatr, spowodował znaczne szkody w Szczecinku i okolicach. Jak nas poinformował dyżurny operacyjny Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku, strażacy odnotowali dziś aż 14 zdarzeń. Na szczęście, obyło się bez ofiar. W kolejności zgłoszeń nasi strażacy interweniowali w zalanej piwnicy w lokalu przy Placu Sowińskiego. Woda stanęła też na placu przed stacją CPN przy ul. Wiśniowej. W Bornem Sulinowie na drogę wywróciło się drzewo, a nieco później woda zalała plac przed garażami i garaże przy ul. Sikorskiego. Straty sa znaczne. Wywrócone drzewo zatarasowało też drogę w Silnowie, a woda wdarła się do piwnic przy ul. Sadowej w Szczecinku i w Bornem Sulinowie. Nieco później kolejne drzewo padło na jezdnię, tym razem w Łubowie oraz przy ul. Winnicznej w Szczecinku. Po godz. 18 strażacy usuwali też kolejne trzy drzewa, które w podszczecineckich miejscowościach zatarasowały drogi. – Wspomagaliśmy również naszych kolegów z Miastka, którzy zmagali się z pożarem w dużym zakładzie drzewnym – mówi „Tematowi” DO PSK PSP w Szczecinku.

Noc była już spokojniejsza

Ostatniej doby (do niedzieli do godz. 7) szczecineccy strażacy odnotowali łącznie 20 zdarzeń. Wszystko za sprawą powalonych na drogi drzew oraz zalanych piwnic i garaży. W sobotę (24.07) wieczorem w ogniu stanął samochód osobowy zaparkowany przy ul. Jagiełły w Szczecinku. Na szczęście, pojazd został uratowany. Właściciel rozpoczął akcję gaśniczą, dokończyli ją strażacy. – Wieczorem i w nocy kończyliśmy działania rozpoczęte jeszcze w sobotnie popołudnie. Nowych zdarzeń, głównie połamanych drzew i konieczności pompowania wody z zalanych budynków, było już mniej – mówi „Tematowi” dyżurny operacyjny Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Szczecinku. (sw)

foto: archiwum