Bycie radnym Rady Miasta to nie tylko publiczne występy podczas sesji, ale przede wszystkim prace w komisjach, które opiniują wnioski i projekty uchwał. To właśnie na tym bazują radni, podejmując się głosowania w różnych ważnych i mniej ważnych sprawach. Komisje Rady Miasta Szczecinek potrafią się zebrać kilka razy w miesiącu, a ich spotkania bywają naprawdę burzliwe.
Obecność na nich jest obowiązkowa, nieobecność trzeba usprawiedliwić. A jeśli usprawiedliwienie nie zyska akceptacji?
Właśnie zostałem okrojony ze 150 zł diety - mówi Marcin Bedka, chyba najbardziej znany radny opozycyjny, z klubu Razem dla Szczecinka, który jest członkiem Komisji Rewizyjnej oraz Rozwoju Gospodarczego i Samorządności. - Nie zdążyłem dojechać na komisję z pracy, usprawiedliwiłem się - jak wiele razy dotąd. Moim zdaniem to szykanowanie opozycji.
- Zgodnie z zapowiedzią, nieuzasadnione nieobecności na komisjach będą skutkować potrąceniem diety radnego - argumentuje Katarzyna Dudź, Przewodnicząca Rady Miasta Szczecinek. - Tak też było w tym przypadku. Radny Bedka usprawiedliwił się po czasie, a jego usprawiedliwienie nie było wiarygodne i nie wpisywało się w wytyczne dotyczące uwzględnionych usprawiedliwień.
- Nie chodzi o pieniądze, tylko o zasadę - mówi Marcin Bedka. - W ubiegłym miesiącu byłem na komisjach, ale nie było kworum, bo nie było radnych Platformy Obywatelskiej. Tym radnym nikt pieniędzy nie zabierał. To jesteśmy równi, czy nierówni?
Nie jest to polowanie na opozycję - zaprzecza Katarzyna Dudź. - Jeden z radnych PO również tak został ukarany, ponieważ jego usprawiedliwienie też nie spełniało kryteriów. Jest to po prostu zapowiedź tego, o czym wcześniej była mowa.
Za nieusprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniu komisji radny może mieć potrącone jednorazowo nawet 20 proc diety. Za pracę w komisjach nie ma dodatku do diety, z wyjątkiem funkcji przewodniczącego takiej komisji. Wówczas radny, zamiast 9960 zł otrzymuje ponad 14 tys. zł. rocznie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pomarańczarnia już śmierdzi fermentem , a taki miał być dobry SOK. Biedny Pan Bedka, ponoć nie rozumie słowa interlokutor - w/g kierownika magistratu - hahahaha
niby nie chodzi panu Bedce o pieniądze , ale...... żenada , jak ja nie przyjdę do pracy to też mi potrącają
Ale grubas Bedka zajadle walczył o 150 zł. Nie będzie goloneczki.
śmieszni ludzie, złośliwostki, nieobecności, zabawa trwa najlepsze... żenujący spektakl po dwóch stronach, ten cały ratusz trzeba przewietrzyć bo to wstyd dla miasta kto tam teraz siedzi.
Albo komisja i 150 zł albo praca wy pazerni jeno i drugie Jeszcze mówi że nie chodzi o kasę tylko o zasady CZYJE