Reklama

Wypalanie traw. Wiosenna zmora leśników i strażaków właśnie wróciła

Partner serwisu
20/03/2019 12:30

Wystarczyło kilka dni bez deszczu i nad łąkami zaczęły pojawiać się dymy pożarów. Niestety ich przyczyną jest człowiek. Wypalanie zeszłorocznych traw - bo o tym będzie dzisiejszy tekst – to wiosenna zmora strażaków i leśników. Do groźnych zdarzeń dochodzi każdego roku.

Strażnicy leśni patrolujący tereny leśne często widzą palące się łąki na gruntach prywatnych. Takie działania są bardzo nieodpowiedzialne, ponieważ wypalanie traw bywa przyczyną dużych pożarów lasu. Efektem wypalania są często niekontrolowane pożary, skutkujące nieraz dużymi stratami materialnymi, a nawet ofiarami śmiertelnymi, spowodowane przerzuceniem się ognia na zabudowania lub lasy. Szczególnie niebezpieczne są przerzuty pożarów na torfowiska, które wypalone mogą ulec całkowitemu unicestwieniu. Są one bardzo trudne do ugaszenia, ponieważ ogień tli się pod powierzchnią torfowiska. Pożary traw stanowią też zagrożenie dla leśnych zwierząt. Ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie i jest trudny do poskromienia. Kiedy wymknie się spod kontroli może odciąć zwierzętom drogi ucieczki. 


Mimo zakazów i konsekwencji prawnych wypalanie traw jest w Polsce częste. Zwalczanie tej praktyki jest przedmiotem apeli i akcji edukacyjnych przeprowadzanych przez Służbę Leśną i Państwową Straż Pożarną. Dlatego też leśnicy włączyli się w 2017 roku w kampanię społeczną pod nazwą "STOP pożarom traw", która jest kontynuowana także w tym roku. Organizatorzy kampanii chcą, by rolnicy, właściciele nieużytków i ogródków działkowych, mieszkańcy miast i młodzież uświadomili sobie, jak niebezpieczne jest wypalanie traw

Dlaczego wypalanie traw jest nieprzyjazne środowisku? 


Wypalanie traw powoduje straty we florze i faunie i degraduje ekosystem przyrodniczy. W czasie pożaru ogień niszczy część materii organicznej gleby, w wyniku tego zniszczenia zostaje spowolniony proces próchnicy. W czasie pożaru wyparowaniu ulegają związki azotu, a związki potasu i fosforu pozostają w popiele. Podobnie sole mineralne, wypalone spływają wraz z deszczem do rzek i zbiorników wodnych. W pożarach nieużytków giną także zwierzęta leśne i ptaki. 
Jakie i czy w ogóle grożą nam sankcje za wypalanie traw?
Strażacy szacują, że przy 95% pożarów ich przyczyną jest sam człowiek. O wypalaniu traw stanowią przepisy prawa. Wypalanie traw jest prawnie zabronione. Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę grzywny w wysokości do 5 tys. zł. Jeżeli jednak wypalanie traw spowoduje pożar, który będzie zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzkiego, można nawet trafić do więzienia na okres od roku do 10 lat. 


Bądźmy odpowiedzialni


Przede wszystkim jednak chodzi o naszą odpowiedzialność i wrażliwość. Wszyscy powinniśmy dbać za bezpieczeństwo ludzi, zwierząt i roślin. Kochamy nasze lasy i jesteśmy ich częstymi bywalcami. Odpoczywamy w lesie, uprawiamy sport, zbieramy inspiracje, szukamy piękna natury. Chcemy czuć się w nim bezpiecznie, dlatego sami o to bezpieczeństwo dbajmy. Las rośnie bardzo długo a płonie szybko.
Tak wiele od nas zależy. Musimy pilnować samych siebie, stosować się do przepisów a w razie konieczności reagować, by w przypadku pożaru zaalarmować odpowiednie służby. 

Marek Stasiuk 

 

- Jesteśmy dobrze przygotowani do ochrony lasu przed pożarami

- mówi z kolei Wojciech Osuch, ekspert z Wydziału Ochrony Lasu RDLP w Szczecinku.  

- W bieżącym roku, do ochrony lasu przed ogniem mamy do dyspozycji  samolot typu Dromader oraz dwa śmigłowce rozmieszczone w trzech bazach lotniczych (Kołacz, Polanów i Zegrze Pomorskie). W Lasach Państwowych sprawnie działa system monitorowania i powiadamiania o pożarach. System dostrzegalni wspomagany najnowszą techniką w postaci kamer oraz monitorów powoduje, iż jesteśmy w stanie w krótkim czasie namierzyć nawet niewielki dym w lesie i określić jego współrzędne oraz przekazać informację Straży Pożarnej.  Mimo, iż ostateczny termin rozpoczęcia Akcji bezpośredniej zabezpieczenia pożarowego lasów w bieżącym roku określony został na 1 kwietnia, większość nadleśnictw z terenu RDLP w Szczecinku zgłosiło już gotowość do pełnienia dyżurów przeciwpożarowych. Przygotowanie do Akcji poprzedzone było spotkaniami  z  przedstawicieli samorządu terytorialnego, KP PSP, OSP, PKP, Policji, podczas których ustalane były zasady współdziałania w przypadku powstania pożaru lasu oraz działania o charakterze prewencyjnym.

 

 

artykuł partnera serwisu

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do