
Okres letni to czas, w którym policja odnotowuje więcej włamań do mieszkań i domów jednorodzinnych. Takie zdarzenia miały miejsce w ubiegłym tygodniu w Szczecinku. Złodziej wykorzystał nieobecność lokatorów, kradnąc znajdujące się w mieszkaniach złoto. Policjanci apelują o czujność i ostrożność.
W ostatnim tygodniu szczecineccy policjanci odebrali zgłoszenia dotyczące włamań do mieszkań i kradzieży.
Policjanci pracują nad dwoma zdarzeniami, które miały miejsce w minionym tygodniu. Dotyczą one włamań do mieszkań na terenie Szczecinka. Nieustalony na chwilę obecną sprawca poprzez wyłamanie zamka w drzwiach wejściowych dostał się do mieszkań, skąd dokonał kradzieży, zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku, cennego złota
- poinformowała w TV Zachód asp. Anna Matys, rzecznik prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Szczecinku.
Złodzieje zwykle najpierw obserwują zwyczaje domowników, sprawdzają, kiedy wychodzą z domu lub wyjeżdżają na wakacje. Stąd apel do wszystkich mieszkańców.
Pamiętajmy o tym, że jeżeli w blokach są domofony, to otwieramy drzwi tylko osobom, które znamy. Nieznajomi często kręcą się po klatkach schodowych, sprawdzają, czy lokatorzy są obecni, czy ktoś opiekuje się danym mieszkaniem. Bywa, że naciskają na klamkę, aby sprawdzić, czy w pobliżu drzwi nie ma torebki lub kurtki, w której są pozostawione cenne przedmioty
- zwróciła uwagę Anna Matys.
Warto też pamiętać, by przed wyjściem z domu sprawdzić, czy są zamknięte drzwi i okna. Warto także poinformować sąsiadów o naszym dłuższym wyjeździe.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak będzie sie działo jak dzielnicowych nie widać na swoich terenach, kto widział gdzieś dzielnicowego na rejonie który pogada z mieszkańcem ? Zawsze nie mają czasu zabiegani policjanci. Na zachodzie dzielnicowy to Yeti, a patrol policji po wąskich uliczkach osiedlowych niewjedzie bo ich precyzyjna jazda może doprowadzić do uszkodzenia radiowozu i będzie szkoda. Gdyby do dzielnicowy się zintegrował z mieszkańcami dużo by wiedział, a on tu tylko przelotem
Zabiegani bo oni zamiast łapać zlodzieji to oni wolą młodych zamykać za gram weedu bo sąsiadka zamiast kawusi to wyczula co na klatce pachnie ????
wolą małolatów za jointa ganiać. Statystyki same się nie nabiją.