
Wyciąg narciarski na jeziorze Trzesiecko „idzie” na zimowy odpoczynek. Mechanizm napędowy konstrukcji jest właśnie konserwowany. Niebawem zostanie szczelnie opatulony folią i w takim stanie doczeka wiosny. Podobne prace konserwacyjne przeprowadzane są również na pozostałych masztach wyciągu.
Nowy sezon wodniacki Anno Domini 2012, o ile rzecz jasna dopisze aura, powinien ruszyć w ostatni weekend kwietnia. (sw)
foto: Alik Buczacki
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wydaje się słuszne - aby deficyt wyciągu i innych atrakcji pokryły z własnych środków osoby zamieszane: partia PO + jej przedstawiciele w magistracie, szlocie, ... .
Twoja zasługa!
niestety z cenami pojechali w tym roku na maksa. wiem, że ja i kilku moich znajomych przez podniesione ceny zrezygnowaliśmy z zakupu karnetów i wogle z chodzenia na wyciąg
No no, kogo to zasługa...wyciąg który miał przynosić miliony, riksze, taksówki wodne, "lukratywna" i udana budowa pomostu Centrum, mnóstwo drzewa wyciętego na Mysiej Wyspie i dużo podróży np. delegacyjnych do Holandii i jednocześnie na Kubę. Kogo to zasługa.
Czy ktoś się orientuje, ile straty przynosi średnio wyciąg w skali sezonu? Czy ktoś się orientuje, jakich wykrętów używa Pan Gburmistrz, by wykręcać kota ogonem w związku z tym skandalicznym topieniem pieniędzy podatników?
Magnes jest czymś co przyciąga tak zgodzę się jednak nasz lokalny jakoś zawodzi i nie przyciągnął zbyt wielu turystów. Dla porównania na innych wyciągach w Polsce ceny nie zmieniły się od ubiegłego roku i wszędzie-dosłownie wszędzie wyciągi kręciły się i przyciągały turystów. U nas wspaniałe poczynania marketingowe odepchnęły skutecznie turystów z wyciągu stosując cenę w wys. 7 zł na weekend. A w Margoninie np ciężko było się dostać ale każdy tam czekał w kolejce bo było taniej. Skoro do nas przyjechało kilku turystów to nie zostawi tyle co cała grupa i tu zaczyna się błędne koło kręcić, biorąc pod uwagę zdolności zarządcy kręciło się tylko one. Skoro teraz zakończyliśmy sezon to prosze powiedzieć ilu turystów zostawiło u nas te pieniążki? Ile zarobił wyciąg w tym sezonie i czy starczy na opłaty i wypłaty pracowników którzy przy tym pracowali. Odwołując się do wywiadu udzielonego w tv gawex to w tym sezonie na pewno nie zarobił tyle co w zeszłym. A ile zarobił? to może czas podsumować i porównać z ubiegłymi latami a nie opowiadać bajki do kamery-nieładnie
Wyciąg ma być magnesem na turystów, a magistrat nie musi koniecznie na nim zarabiać. Wystarczy, że przyjezdni zostawią trochę grosza u lokalnych usługodawców (hotelarstwo, gastronomia i inne uciechy). Jeśli będzie popyt na tego typu usługi, to zwiększy się też podaż, a co za tym idzie większe zapotrzebowanie na rynku pracy.
Po planie działania na sezon 2011 nowego prezesa Misztaka i jego podwyżce to chyba nie ma po czym odpoczywać. Zresztą nie tylko wyciąg to porażka, ale i riksze, obozy itp. Teraz chwali się hitem sezonu Mysią Wyspą, ale to ani jego pomysł ani zasługa.
twórczości turystycznej.
Wyciąg odpocznie? A czy miał czas się zmęczyć? Jestem ciekawy jak wygląda kondycja finansowa wyciągu?
a moze w przyszlym roku bedzie wiecej skoczni dla weykowcow ?