
Aczkolwiek porządek obrad ostatniej przed wakacjami sesji Rady Gminy Wiejskiej Szczecinek miał mnóstwo szczegółowych pozycji, to obrady zdominował wniosek o udzielenie wójtowi Januszowi Babińskiemu absolutorium za wykonanie budżetu roku 2013.
Wszystkie wymagane prawem dokumenty oceniające - opinia komisji rewizyjnej rady, komisji budżetu i finansów, a także Regionalnej Izby Obrachunkowej były pozytywne. W głosowaniu dziesięciu radnych obecnych na sesji (pełny skład rady to 15 osób) jednogłośnie udzieliło wójtowi absolutorium za rok 2013. Były gratulacje od radnych, od pracowników Urzędu Gminy, były kwiaty.
Tuż po głosowaniu Temat rozmawiał z wójtem Januszem Babińskim.
- Gratulujemy. Z pewnością jest pan usatysfakcjonowany werdyktem rady…
- Oczywiście. Mam za sobą dwadzieścia lat pracy w samorządzie, dwanaście w gminie Szczecinek. Udzielone mi po raz kolejny absolutorium i tym samym wysoka ocena działalności, to powód do osobistej dumy, ale też motywacja do jeszcze lepszej pracy w przyszłości.
-Ponad rok temu, po otrzymaniu absolutorium za 2012 rok, zapowiedział pan na łamach Tematu kandydowanie na funkcję wójta na kolejną kadencję. Wybory samorządowe jesienią. Czy potwierdza pan zamiar kandydowania?
-Tak. Udzielone mi dziś absolutorium oznacza zaufanie. I mobilizuje do dalszej pracy dla dobra naszych mieszkańców.
Krótko o innych kwestiach na sesji: radni podjęli szereg uchwał dotyczących przedłużenia umów dzierżawnych gminnych gruntów. Przeanalizowano pracę Gminnego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Stawki opłat za wodę i wywóz nieczystości płynnych pozostają na tym samym poziomie. Dotyczy to miejscowości obsługiwanych przez zakład gminny. (Inne obsługuje miejska spółka ze Szczecinka).
Nie będzie biblioteki gminnej w Parsęcku - radni zdecydowanie odrzucili sugestię Urzędu Wojewódzkiego i resortu kultury w kwestii utworzenia takiej placówki. Wiązałoby się to z dodatkowymi kosztami, ponoszonymi przez gminę. – Istniejąca w Parsęcku biblioteka w miejscowej szkole w zupełności nam wystarcza, spełnia czytelnicze potrzeby – stwierdził w dyskusji radny Daniel Dacko.
Na pytania radnych i sołtysów odpowiadał wójt J. Babiński. Można się było np. dowiedzieć, że w tym roku mieszkańcy Starego Wierzchowa nie będą mieli chodnika wzdłuż drogi powiatowej, coraz bardziej ruchliwej. Zarząd Dróg Powiatowych, właściciel asfaltowej trasy, nie ma pieniędzy. I… co roku taka sama melodia. A o wypadek nietrudno. (wj)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie