Reklama

WIOŚ wyjaśnia: Wyniki były nienaturalnie wysokie, więc zostały zweryfikowane

13/09/2010 10:51


Zgodnie z zapowiedzią, rozmawialiśmy dziś z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska na temat pomiarów pyłu PM10 i benzo(a)pirenu prowadzonych na stacji pomiarowej przy ul. 1 Maja. Sytuację opisaliśmy w artykułach: „Wyniki badań w Szczecinku: Dlaczego nie ma PM10? Bo obok pylą... drogowcy!” oraz „Cuda z pyłem, czyli Szczecinek wolny od benzo(a)pirenu!”.
– Nie jest prawdą, że nie posiadaliśmy wyników badań cytowanych dni. Posiadaliśmy, ale wyniki były tak nadnaturalnie wysokie, że zdecydowaliśmy się je zweryfikować – mówi „Tematowi” Renata Rewaj z Wydziału Monitoringu Środowiska WIOŚ w Szczecinie. – Posiadamy dokumentację zdjęciową z prac drogowych prowadzonych w sąsiedztwie miernika. Jeżeli od poniedziałku do piątku stacja pokazuje „katastrofę”, a w weekend jest normalnie, znaczy to, że na te nienaturalnie wysokie wyniki wpływ miały prace prowadzone przez drogowców. Wyniki z ul. 1 Maja porównywaliśmy też z tymi odebranymi ze stacji pomiarowej przy ul. Artyleryjskiej. Tam wszystko było w normie. Stacja przy ulicy 1 Maja była przez kilkanaście dni jak zakład pracy. My na takim terenie, zgodnie z obowiązującym prawem, nie prowadzimy badań. Dodam, że w Szczecinie mieliśmy podobne przypadki.
     Co z benzo(a)piranem w dni, w które WIOŚ nie określił poziomu pyłu PM10, a określił b(a)p? – Sączki mieliśmy, pył został zbadany, dlatego, mimo, że w stosunku do pyłu PM10 użyliśmy stwierdzenia „wynik błędny”, mogliśmy określić poziom b(a)p. Co też uczyniliśmy, odnotowując ten fakt w stosownej rubryce przyporządkowanej do danego dnia. Nie ma tu, więc żadnego przekłamania – wyjaśnia R. Rewaj. – Dodam też, że wszystkie wyniki pomiaru pyłu PM2 i PM10 na terenie województwa, także w Szczecinku, przekazujemy do dyspozycji i wiedzy stosownych komórek organizacyjnych w Komisji Europejskiej. Wynik b(a)p w wysokości 0,12 ng/m3 podajemy zawsze, gdy odczyt jest poniżej wykrywalności. Zaniepokoiła nas natomiast informacja o niedzielnym pożarze na jednym z emitorów w Kronospanie. Przyjrzymy się wynikom z tego okresu. Będą one znane za kilka dni.
    Co było przyczyną awarii stacji pomiarowej przy ul. 1 Maja? WIOŚ w raporcie odnotowała ten fakt jako „wyłączony bezpiecznik”. – Zdewastowano skrzynkę, w której umieszczone są źródła zasilania tejże stacji. W tym roku to nie był pierwszy taki przypadek. Dlatego zdecydowaliśmy się te urządzenia przenieść do pomieszczania zamkniętego, nie powinno już być z tym problemu – dodaje R. Rewaj. – Reasumując, nie ma w naszych działaniach żadnej sensacji, nic nie ukrywamy, nie jest to w naszym interesie. Staramy się ze wszystkich sił wspierać działania mieszkańców Szczecinka w dążeniu do poprawy jakości powietrza nad miastem. (sw)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    mieszkaniec - niezalogowany 2010-09-15 10:02:54

    Na stacji diagnostycznej, diagnosta montuje sondę do końcówki tłumika, a nie 200 m za samochodem! A tu śladów zapylenia szukamy gdzieś tam w dali??? Sprawa jest tak prosta i oczywista, że i może zabójcza z drugiej strony. Dlatego chłopcy z krono boją się instalacji ciągłego monitoringu na wylotach z emitorów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    dokładna - niezalogowany 2010-09-14 15:36:06

    Jakim prawem WIOŚ manipuluje danymi jeżeli rzeczywiście przesyłaja dane do UE to skoro aparatura wykazuje stężenia to związek zanjduje sie w powietrzu a my tym oddychamy - ocena zródła pochodzenia przez jakąś tam panią ze Szczecina to chyba jakiś absurd! - według mojego kalendarza na którym zaznaczam "smród" koło mojego domu w te dni kominy smrodziły,a żadnych prac drogowych nie było..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    edy - niezalogowany 2010-09-14 10:58:44

    tak najlepiej postawić człowieka na 24h by pilnował ,a nikt obok nie słyszł dewastacji, nie widział, nie dość ze jesteśmy społeczeństwem niszczącym (głópcy) to jeszcze milczącym i przyzwalającym na niszczenie i inne przestępstwa. By mieć święty spokój i spać spokojnie!!!! O nie, tak normalnego i zdrowego społeczeństwa nie zbudujemy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ala - niezalogowany 2010-09-14 09:38:40

    W tym roku umarły moje 2 sąsiadki na nowotwór po 50-tce.też nigdy nie paliły papierosów i prowadziły bardzo higieniczny tryb życia.Mieszkamy w pobliżu kominów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ola - niezalogowany 2010-09-14 08:39:27

    Gdzie jest ten wsaniały system monitoringu,którym chwali się Pan Burmistrz? Czy tak trudno ochronić te urządzenia? Cieszę się ,że powietrze było w normie.Jednak muszę się chyba udać do okulisty i być może do innych specjalistów, ponieważ były dni,w których widziałam dym i nie miałam czym oddychać,ale to raczej z moimi oczami i nosem coś nie tak,jak sądzicie ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Flesz - niezalogowany 2010-09-14 07:22:04

    problemem Szczecinka nie jest bap tylko zadyma ciągle podsycana.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zatroskana - niezalogowany 2010-09-13 20:19:30

    wyjaśnienia WIOŚ bulwersują, co tu się dzieje, czym oddychamy , jakie konsekwencje a tego tytułu poniesiemy to nie trzeba daleko szukać. Mój sąsiad wlasnie ma zjagnozowany mowotór pluc, nigdy nie palił, a mieszka pod kominami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mieszkaniec - niezalogowany 2010-09-13 13:36:14

    Wystarczy popytać kominiarzy, co może być przyczyną zapłonów w kominach, i co tak właściwie może się tam zapalić? Na mój rozum, pewnie co niektórzy się nie zgodzą, ale doszło do zapalenia pyłów i drobnych części organicznych, bo tylko materiały organiczne mogłyby się zapalić. Jeżeli tak by się stało, to komin jest wyjątkowo dużym emitorem nie tylko spalin z suszarni wiórów, ale także nie źle potrafi zapylać powietrze, o czym mieszkańcy okolicy dworca kolejowego mogą się przekonać po nalotach na parapetach i samochodach. Idąc dalej, jeżeli to wszystko jest prawda, to co to za prawo, przy którym może dochodzić do podobnych zdarzeń, nie mówię o pożarze ale o emisji pyłów???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ala - niezalogowany 2010-09-13 13:33:41

    Czy to znaczy ,że wszystkie zbyt wysokie wyniki WIOŚ weryfikuje.Przestaję IM wierzyć.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do