
Rozpoczynają się prace budowlane przy remoncie Wilczego Kanału. Jak powiedział „Tematowi” dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie Tomasz Płowens, choć inwestycja została podzielona na dwa etapy (pierwszy jest realizowany od Kronospanu do jeziora Leśne w Czarnoborze, drugi od Kronospanu do jeziora Wielimie) inwestycję należy traktować jako jedną całość.
- Remont odcinka kanału od Kronospanu do jeziora w Czarnoborze (blisko 2,6 km) prowadzi szczecińska firma „Agrosad” – mówi gazecie dyr. Płowens.
– Kilka dni temu rozstrzygnęliśmy przetarg na przebudową odcinka Wilczego Kanału od firmy Kronospan do rzeki Niezdobnej tuż przy jej ujściu do jeziora Wielimie, na odcinku o długości 3,37 km. Poprowadzi ją firma Przedsiębiorstwo Wodno – Inżynieryjne „Pekum” z Koszalina. Firma ma swój oddział w Szczecinku, co znacznie powinno ułatwić roboty. Cała inwestycja nosi nazwę: „Poprawa zdolności retencyjnych na terenach rolnych w zlewni Wilczego Kanału”. Jej całkowity koszt, tj. koszt przebudowy obu odcinków kanału to 4,5 mln zł. Inwestycja jest współfinansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego: Gospodarowanie Rolniczymi Zasobami Wodnymi. Jej finalizację przewidzieliśmy na koniec marca 2015 roku.
Jak powiedział nam dyr. Płowens, roboty do łatwych nie należą. – Na przebudowywanych odcinakach Wilczego Kanału mamy sporo trudnych przejść podziemnych, m.in. pod ulicami, drogami, torami kolejowymi i przez teren Cmentarza Komunalnego,. Szczególnie tam roboty należy prowadzić nadzwyczaj ostrożnie.
Przed wykonawcą inwestycji wiele pracy. Kanał na przeważającym odcinku jest w złym stanie technicznym, jest zamulony, zarośnięty, a miejscami wręcz zanika tworząc rozlewiska. Istniejące umocnienia brzegów kanału są zniszczone. Ciek na wielu odcinkach nie posiada właściwych parametrów koryta, co powoduje zalewanie terenów położonych w bezpośrednim sąsiedztwie kanału, jak i terenów rolnych położonych powyżej.
Taki stan techniczny kanału powoduje, że należy odbudować jego koryto na całej długości. Robotnicy udrożnią, więc kanał, pogłębią i poszerzą jego koryto. Po zakończeniu robót ma on mieć szerokość od 1,5 do 1,8 m. Prowadzone będą też prace umocnieniowe. Częściowo dno i skarpy wyposażone zostaną kiszką faszynową, darniną i mieszanką traw. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie