Reklama

Wielogodzinne poszukiwania na jeziorze. Zagubiony łabędź znów z rodziną


Po dwóch dniach poszukiwań na jeziorze Trzesiecko odnaleziono zagubionego młodego łabędzia. Stanisław Stefański spędził całe godziny na rowerze wodnym, żeby uratować ptaka, który po stresie w lecznicy weterynaryjnej nie potrafił sam wrócić do rodziny.


Szczęśliwy finał kolejnej “łabędziej”, dramatycznej historii z jeziora Trzesiecko. Po dwóch dniach poszukiwań udało się odnaleźć młodego łabędzia, który po pobycie w lecznicy weterynaryjnej nie potrafił sam wrócić do rodziny. O sprawie poinformowała Ewa Horbatowska, opiekunka i miłośniczka naszego wodnego ptactwa, która wraz ze Stanisławem Stefańskim dokonują czasem naprawdę heroicznych wysiłków w celu ratowania łabędzi i kaczek. Dość powiedzieć, że mają na przykład policzone wszystkie łabędzie rodziny i doskonale wiedzą, kiedy coś się z nimi dzieje.

Ta historia zaczęła się kilka dni temu, kiedy jeden z trzech młodych łabędzi zaplątał się w żyłki. Ptaka trzeba było przewieźć do lecznicy weterynaryjnej. Po powrocie na jezioro okazało się jednak, że stres zrobił swoje - młody łabędź nie potrafił odnaleźć swojej rodziny.

Poszukiwania trwały do późnych godzin

Wczoraj kolega Stanisław pożyczył rower wodny z restauracji Jolka i do późnych godzin wieczornych przeszukiwał trzcinowiska

- relacjonuje Ewa Horbatowska. - Szukał go wśród trzcin od strony jeziora, ale niestety bez skutku.

Pan Stanisław oczywiście nie poddał się. Dziś (21.07) o piątej rano ponownie wyruszył na poszukiwania. Tym razem szczęście mu sprzyjało.

Udało się! Znalazł malucha wycieńczonego i głodnego

- cieszy się Ewa Horbatowska. - Stanisław od razu zawiózł go do rodziny, która na szczęście bez problemu przyjęła go z powrotem.

Łabędzie znów razem

Na nagraniu widać, jak młody z apetytem zajada się ziarnami i płatkami owsianymi rozłożonymi na dużych liściach. Rodzice łabędzi przyprowadzili całą trójkę do miejsca karmienia.

Już łabędzie przyprowadziły dzieci do nas i widać na filmie, jak ten uratowany łabądek zajął się jedzeniem

- dodaje opiekunka ptaków. - Powinno być z nim już wszystko dobrze.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 21/07/2025 11:26
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2025-07-21 12:11:01

    Czyli po interwencji weterynarza łabądek został wrzucony do jeziora byle gdzie? Gdyby odszukano łabędzią rodzinę i dołączono go do niej, nie byłoby problemu. A dzielni opiekunowie tych ptaków nie musieliby pływać po nocy w poszukiwaniu malucha.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do