
Nie bez obaw jechali do Karlina piłkarze Wielimia. Ostatnie słabe mecze, a na dodatek brak w składzie Wieliczki i Gogóła (choroby), oraz trenera Grzegorza Bergera, którego zatrzymały sprawy osobiste, nie mogły dobrze wróżyć. Tymczasem nasz zespół, po raz pierwszy tej jesieni, rozegrał bardzo dobry mecz i praktycznie nie dając gospodarzom zbyt wielu szans na wykazanie ich możliwości, pokonał Sokoła 3:1 (2:0). Gole dla Wielimia: P. Jakimiec 2 i W. Gersztyn 1. Warto dodać, że gol dla gospodarzy padał po samobójczym strzale obrońcy Wielimia.
Foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
myslenie nie do ruszenia
Decydenci - decydujcie tak dalej być nie może.
Akademia nie moze wygrywac bo sklad i zaplecze jest tak liczne ze kazda kontuzja powoduje ze koncza mecz w 10 lub 9 - z juniorow WIELIMIA I DARZBORU = 22 osoby zrobilo sie 11 a reszta w parku pije piwo - wniosek do przemyslenia dla tworcow Akademii
Taktrzymać.Alleluja i do przodu!
Pirlo Gol !
gol samobjczy nie obrońcy tylko pomocnika :D
Może pan redaktor by coś napisał o juniorach akademii ,bo o ile mi się zdaje wygrali ostatnie dwa mecze a na stronie nie ma żadnej informacji