
W 2012 roku budżet Szczecinka będzie nieco bogatszy (o około 4,5 mln zł), aniżeli w mijającym 2011 roku. Mniej też wydamy pieniędzy – o około 3 mln zł. To podstawowe dane z projektu budżetu miasta. Teraz nad naszym najważniejszym dokumentem pochylą się radni na najbliższej sesji Rady Miasta w poniedziałek 12 grudnia.
Zajrzeliśmy w projektu budżetu. Wynika z niego, że w 2012 roku do miejskiej kasy wpłynie 108 976 399 zł. Wydatki będą wyższe – planowana do „skonsumowania” kwota to 116 366 995 zł. Deficyt budżetu w wysokości 7 390 596 zł zostanie pokryty przychodami pochodzącymi z zaciągniętych kredytów i pożyczek (dla porównania: w 2011 roku dochody - 104 486 628,37 zł, wydatki - 119 492 525,37 zł, deficyt - 15 005 897 zł).
Budżet 2012 będzie miał rezerwę ogólną – 400 tys. zł oraz rezerwy celowe przeznaczone na: zarządzanie kryzysowe - 50 000 zł oraz ewentualny zwrot subwencji oświatowej (postępowanie administracyjne w toku) – 1 000 000 zł.
Z jakich źródeł pozyskamy pieniądze? M.in. z tytułu wydawania zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych - 880 000 zł. Z kolei 700 000 zł przeznaczymy na realizację zadań określonych w Miejskim Programie Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz 400 000 zł na wykonanie zadań określonych w Miejskim Programie Przeciwdziałania Narkomanii.
Projekt budżetu na przyszły rok zakłada również limit zobowiązań z tytułu zaciąganych kredytów i pożyczek przeznaczonych na: pokrycie deficytu budżetu, do kwoty - 3 000 000 zł, finansowanie planowanego deficytu budżetu, do kwoty - 7 390 596 zł oraz spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu zaciągniętych pożyczek i kredytów, do kwoty – 6 159 404 zł.
Jeżeli chodzi o inwestycje, to w przyszłym roku będzie ich mniej, aniżeli w mijającym 2011 roku. Jednym z najdroższych przedsięwzięć będzie kontynuacja uzbrojenia strefy ekonomicznej na Bugnie (planowane koszty to 3 920 000 zł, środki własne – 2 000 000 zł), a także rewitalizacja Zamku Książąt Pomorskich i jego przebudowa na centrum konferencyjno – szkoleniowe (4 055 000 zł). Przy obu tych inwestycjach wydatki poniesiemy również w 2013 roku.
Miejska kasę uszczupli też budowa tzw. małej obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi wojewódzkiej nr 172 (3 500 000 zł). Również budowa dróg na Sójczym Wzgórzu w Trzesiece (1 520 000 zł).
Co jeszcze zamierzamy? Zbudujemy drogę na terenie dawnej bazy PKS przy ul. Klasztornej/Mestwina (800 000 zł). Kontynuować będziemy przebudowę ul. Żeglarskiej (odcinek idący w kierunku lasu i w lesie – tzw. droga ulepszona gruntowa). Miasto zamierza to czynić we współpracy z Lasami Państwowymi. Planowany koszt robót to 800 000 zł. Basen otrzyma system pomp ciepła za 2 700 000 zł, ale pod warunkiem, że otrzymamy dofinansowanie z tzw. „funduszy szwajcarskich”. Środki własne na inwestycję to 405 000 zł.
Nową inwestycją będzie rozpisana na dwa lata rozbudowa ratusza. Projekt „modernizacji” naszej szacownej budowli powstał jeszcze w czasach burmistrza Mariana Tomasza Golińskiego. Koszt inwestycji w 2012 roku to 1 mln zł. Łącznie przebudowa kosztować będzie miasto nieco ponad 3 mln zł.
Co jeszcze planujemy? Pomoc przy rozbudowie obiektu Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej kosztować nas będzie 300 tys. zł. Z kolei 900 tys. zł - zadanie pn. Regulacja gospodarki wodami deszczowymi. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[[[ http://blogi.ifin24.pl/trystero/2010/02/21/%E2%80%98prawdziwy%E2%80%99-dlug-polski-208-czy-1550-pkb/ ]]] Warto poczytać i zapoznać się z dokumentami. I komentarzami np.: 17. EPO.
Niech Pan wybierze uczelnie, kierunek i oczywiście sponsoruje (mogę poświęcić powiedzmy soboty i niedziele). Ewentualnie proszę podać jakie książki Pan poleca, lub jaką uczelnie Pan kończył zdobędę sobie materiały. Ale prośba - zrobię to tylko wtedy jeśli ktoś - może być i Pan przekona mnie, że jednak warto to zrobić, bo moim zdaniem:: klasyczne wykształcenie ekonomiczne tylko przeszkadza w życiu, a już w szczególności w prognozowaniu czegoś gdy nie mamy pełnej informacji a gospodarka - trzyma się tylko dzięki kredytom i kreatywnej księgowości.
Skoro ekonomia budzi tak duże zainteresowanie, wyrażające się nawet w dobrowolnie podejmowanych próbach obliczeń(!), to mam dla Wacomira propozycję - podjęcia studiów ekonomicznych w którejś z okolicznych uczelni.Motywacji powinno wystarczyć na cały kurs, a wtedy... zdobyta wiedza może pozwoli na znalezienie lepszych rozwiązań niż te, które wypichcone w ogniu sporów politycznych, dziś nam spędzają sen z powiek.
"Czemu ceny i podatki wzrastają tego samego dnia? Koszty życia rosną, by ludzie umierali. Skąd indziej ktoś miałby milion, gdy reszta żyje z dnia na dzień? Prawda jest taka... że dóbr jest aż nadto. Nikt nie musi przedwcześnie umierać." I tym optymistycznym tekstem wyrażam nadzieję, że w budżecie zostali uwzględnieni ludzie którzy przez ciągłe wzrosty cen i podatków pośrednich będą potrzebowali większej pomocy, by przeżyć ciężkie czasy które nadchodzą.
Wacomir ten film to dokładnie to o czym myślałem już od dawna. Za dużo było cwaniaków w latach 89-90 do 2001.Zwłaszcza w naszym kraju gdzie można było rozdawać majątek na prawo i lewo.Luki w prawie pasowały rządzącym w latach 90-tych.Za łatwo poszło przejście naszego kraju z komuny w ruski kapitalizm:) Pamiętam jak faszerowano ludzi hasłami ,że demokracja i kapitalizm dadzą nam klucz do zwycięstwa a nasz kraj będzie drugą japonią:) czy też irlandią:)Teraz mamy agonię i rok 2012 będzie decydujący. Albo ludzie się obudzą z tego wirtualnego światka albo dalej będą tkwić w przekonaniu że jest dobrze.
Czy tam jest taka kolumna?
[[[[ https://www.youtube.com/watch?v=YGjtZtSV6T0&feature=related ]]]] Wykład jakiego nie usłyszycie w telewizji ani od polityków. Peter Schiff, człowiek który bezbłędnie przewidział pęknięcie bańki na amerykańskim rynku nieruchomości, odpowiada na pytanie - dlaczego kryzys finansowy nie był dla niego zaskoczeniem. Mówi o wszystkim, o czym milczą media i politycy. Zwraca uwagę na przyczyny, opisuje rzeczywisty przebieg kryzysu i co najważniejsze - mówi jak się skończy. Jeśli ktoś sądził, że kryzys spowodował wolny rynek i kapitalizm, a rozwiązaniem problemów jest państwowy interwencjonizm, to po obejrzeniu tego wykładu nigdy już tak nie pomyśli. Ku przestrodze przyszłym pokoleniom.
Szczecinek może mieć więcej papierków NBP, ale realnie za te papierki kupi o 15% mniej rzeczy niż w styczniu 2011 roku. Więc realnie aby był bogatszy - jego fundusze powinny wzrosnąć ponad 15% (stan na listopad 2011). Ale jak Nas uczy doświadczenie od 1.01.2013 znowu będą podwyżki i całe misterne obliczenia wezmą w łeb więc np. ja zakładam optymistycznie w 2013 wzrost cen na poziomie 17%, a pesymistycznie - nie napiszę :). Więc aby Szczecinek nie zubożał jak jego obywatele powinien mieć więcej o 15% w styczniu 2013 i 32% w grudniu 2013 w stosunku do stycznia 2012. Pozdrawiam - ps - w obliczeniach nie dokonywałem oszustw - takich jak obecny rząd np.: wprowadzenia produktów bankowych - jako realnych produktów do niektórych statystyk, co powoduje pomimo wzrostu cen żywności, budulca, itp. mniejszy wskaźnik inflacji i lepsze statystyki gospodarcze.