
Czy może być coś fajnego podczas urlopu? Jak aktywnie spędzić kilka dni w okresie wakacji, aby mieć satysfakcję na kolejne miesiące monotonnej pracy? Może jest jeszcze taka rzecz, która pozytywnie zaskoczy? Takie pytania stawiają sobie zawsze uczestnicy rowerowej pielgrzymki. Odpowiedzi na nie znajdują zaraz po wyruszeniu rowerem. Choć to pielgrzymka rowerowa, to jednak staję się ona dla każdego niesamowitą przygodą życia.
Organizatorzy już przygotowują się do trzeciej rowerowej pielgrzymki do Częstochowy, aby móc sprostać wszystkim oczekiwaniom uczestników. Wyzwań pielgrzymkowych jest wiele, od zabezpieczenia szkoły na nocleg, transport bagaży, przygotowanie liderów prowadzących grupy uczestników, aż po organizacje posiłków. Rzeczywiście tak jest, że każdy uczestnik otrzymuję odblaskową kamizelkę i jest przyporządkowany do grupy 15 osób, tak jak nakazuje kodeks ruchu drogowego w poruszaniu się po drodze. Wyjątki są wtedy, kiedy Policja przeprowadza cyklistów przez większe miasto. Wówczas pielgrzymi łączą się w wielki peleton cyklistów, wzbudzając ogromne zainteresowanie miejscowych ludzi.
Trasa pielgrzymki biegnie malowniczo przez Polskę, omijając drogi o obciążonym ruchu samochodowym, przede wszystkim prowadzi przez wsie i miasteczka, ale również przez ważne miejsca jak Lednickie Pola i Licheń. Dla wielu jest to niepowtarzalny czas oderwania się od codziennych problemów i zmartwień. Grupa uczestników jest zróżnicowana, ale większość to ludzie, którzy pracują i na co dzień nie odrywają się od swojego roweru. Można powiedzieć, że dzisiaj to każdy jeździ rowerem z racji nie tylko zdrowotnych i ekologicznych, ale bardziej ekonomicznych. Pielgrzymka rowerowa dodaje temu wszystkiemu ducha: przez wspólną obecność rowerowych pielgrzymów rodzi się wieź. Ta relacja powoduje, że wielu może porozmawiać i znaleźć zrozumienie swoich życiowych bolączek i radości, a także ludzkiego wsparcia, którego poza pielgrzymką jest coraz mniej.
Charakterystycznym komentarzem do owej pielgrzymki jest powtarzające się hasło na jej zakończenie, gdzie uczestnicy pytają jednogłośnie: dlaczego tak krótko, dlaczego ten czas tak szybko przeminął? Puenta zawsze jest ta sama i nie daje się zmienić pod wpływem ludzkich komentarzy. Dlatego że wszystko, co dobre, szybko się kończy.
Ten wspólny czas modlitwy, rozmów, a przede wszystkim jazdy rowerem trwa zaledwie tydzień. Już się zgłaszają chętni do udziału w trzeciej pielgrzymce rowerowej. Tym, którzy myślą, że nie dadzą rady, warto powiedzieć, że każdy jest w stanie przejechać 80 kilometrów przez cały dzień z etapami odpoczynku. Jeśli ktoś dziennie pokonuje rowerem drogę do pracy, na działkę i po zakupy w swoim mieście, to na pewno uda mu się dojechać do Częstochowy. W czasie pielgrzymki zawsze towarzyszy zespół medyczny i techniczny, aby wspomóc tych, co potrzebują pomocy. Dlatego nie trzeba mieć żadnych obaw i rozterek. Tegoroczna pielgrzymka rowerowa odbędzie się w dniach 7-14 lipca. Gdyby ktoś chciał dowiedzieć się więcej, niech zajrzy na internetową stronę www.rowerowa.info . Już dzisiaj wszystkich serdecznie zapraszamy. To naprawdę więcej niż urlop.
Tomasz Roda, kapłan, duszpasterz akademicki w Słupsku, inicjator rowerowych pielgrzymek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie