
Z soboty na niedzielę (30/31.10) przejdziemy z czasu letniego na zimowy. O godzinie trzeciej będzie trzeba cofnąć wskazówki zegarów o godzinę. Czas zimowy, który wprowadza się ze wględu na oszczędność zużycia energii, stosuje około 70 krajów. Pierwsi na świecie czas zaczęli zmieniać Niemcy. W Polsce wskazówki zegarów przesuwano w okresie międzywojennym, później w latach 1957-64, a następnie od roku 1977 do dziś.
Pracownicy, którym przyjdzie pracować w nocy z soboty na niedzielę, spedzą na swoich stanowiskach nie osiem, a dziewięć godzin. Tym samym, będzie im przysługiwał dodatek za pracę po godzinach. Natomiast osoby podróżujące w tę noc muszą się liczyć z pewnymi niedogodnościami. Jak poinformowała spółka PKP Intercity, w tym czasie kursować będą 24 pociągi. Pociągi tego przewoźnika - w tym przejeżdżające przez Szczecinek składy relacji Kraków-Kołobrzeg, Kołobrzeg-Kraków - o godznie 3 w nocy zatrzymają się na najbliższej stacji, gdzie będą czekać godzinę, by ruszyć w dalszą drogę zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy. Zgodnie z zapewnieniami rzecznika spółki PKP Przewozy Regionalne, pasażerowie korzystający z usług tego przewoźnika nie powinni odczuwać żadnych utrudnień, ponieważ w godzinach nocnych nie będzie kursował żaden pociąg. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
pierwsi wprowadzili zmianę czasu Niemcy podczas I wojny, w celach strategicznych,a te tłumaczenie o oszczedzaniu energii mozna wsadzic miedzy bajki