
Książki nie lubią być więzione w domu na półkach, wolą krążyć z rąk do rąk i być czytane - tak przynajmniej twierdzą osoby, które dały się wciągnąć w bookcrossing. Od 2015 roku idea bookcrossingu obecna jest także w Szczecinku. Miejska Biblioteka Publiczna i Samorządowa Agencja Promocji i Kultury przypominają, że do uczestnictwa w bookcrossingu zaproszony jest każdy.
Na czym to polega? W dużym skrócie: bookcrossing powstał, aby dawać radość czytania i uwalniania książek. Idea pojawiła się po raz pierwszy w 2001 roku w Stanach Zjednoczonych i szybko zyskała zwolenników na całym świecie, również w Polsce. Bookcrossing polega na zostawianiu przeczytanych książek w miejscach publicznych, może to być na przykład ławka w parku, parapet w sklepie, siedzenie w autobusie czy w pociągu. W wielu miastach działają również specjalne półki bookcrossingowe, gdzie można zostawiać i uwolnić swoje książki. W Szczecinku w różnych częściach miasta ustawione są bookcrossingowe, żółte budki.
Gdzie je można znaleźć? Punkty bookcrossingowe znajdują się w Szczecinku miedzy innymi na Mysiej Wyspie, na placu Wolności, na ulicy 9 Maja, przy plaży wojskowej, przy CK Zamek, w parku różanym, w okolicach dworca PKP i PKS.
Pracownicy biblioteki wszystkim zainteresowanym bookcrossingiem w Szczecinku przypominają, że swoje przeczytane już książki można zostawić w ustawionych we wspomnianych punktach “żółtych budkach”. Jednocześnie można zabrać do domu książkę, która po przeczytaniu znowu może “krążyć” po mieście. Ważną informacją, o której warto pamiętać, jest to, żeby w gablotach nie pozostawiać książek, które są własnością biblioteki. Taką literaturę najlepiej zwrócić w wyznaczonym terminie bibliotekarzom.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bez książki nie da się żyć! Ja korzystam z tych żółtych skrzynek co kilka dni, grzecznie odnoszę i z mojej biblioteczki podrzucam tam pozycje: głównie historia, prawo, literatura. Dzięki autorowi tekstu za przypomnienie. Szczecinek może się m.in. pochwalić takimi bajerkami
Bez książki nie da się żyć! Ja korzystam z tych żółtych skrzynek co kilka dni, grzecznie odnoszę i z mojej biblioteczki podrzucam tam pozycje: głównie historia, prawo, literatura. Dzięki autorowi tekstu za przypomnienie. Szczecinek może się m.in. pochwalić takimi bajerkami