W nowym roku portfel schudnie

W Nowy 2014 Rok, nie ma co ukrywać, weszliśmy z pewnym niepokojem. Co prawda specjaliści od gospodarki nas uspokajają, że największy regres mamy już za sobą, ale np. z drugiej strony z miesiąca na miesiąc rośnie nam w Szczecinku bezrobocie. Pracy jest mniej, pracodawcy do podwyżek płac też się nie palą. Na szczęście systematycznie spadają ceny paliw (prócz LPG), choć kierowcy znad Trzesiecka wiedzą, że w Szczecinku mamy jedne z najwyższych cen nie tylko w regionie. 

    Niestety, jak zawsze w nowym roku, po kieszeni uderzą nas niektóre podatki i akcyzy. Na szczęście nie dotyczy to podatków lokalnych. Te są na najwyższym możliwym poziomie, więc... w tym roku podwyżek już nie będzie. I to jest pierwsza optymistyczna wiadomość.

    Radni miejscy na wniosek burmistrza odstąpili od podniesienia stawek podatku od nieruchomości o wskaźnik inflacyjny, który w 2014 roku wynosi 0,9 proc. Dzięki temu w tym roku za 1 m2 powierzchni użytkowej mieszkania zapłacimy tak jak w roku ubiegłym - 73 gr. Podobnie, jeśli chodzi o podatek od nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Za 1 m2 powierzchni użytkowej zajętej w budynku pod działalność gospodarczą zapłacimy w 2014 roku - 22,82 zł. 

    Jeśli chodzi o stawki opłat dla budynków lub ich części oraz gruntów, które są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie turystyki i gastronomii, na razie radni nie podjęli w tej sprawie decyzji. Wszystko przez to, że trzeba poczekać na nowe przepisy w kwestii pomocy de minimis, które w tym roku opublikuje Komisja Europejska. 

    W 2014 roku nie będzie podwyżek cen za przejazdy autobusami Komunikacji Miejskiej. Potwierdził to w rozmowie z "Tematem" burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. Co z wodą, ściekami, ciepłem?

    - Jeżeli chodzi o PWiK to mam i nformację, że podwyżki, jeżeli będą, to będą bardzo kosmetyczne. Podobnie jest, jeżeli chodzi o ciepło - mówił "Tematowi" burmistrz. 

    W 2014 roku czeka nas mała rewolucja, jeżeli chodzi o gospodarkę odpadami. Mamy nadpłatę za odbiór śmieci i miasto przy wsparciu finansowym z zewnątrz, zamierza wolne środki przeznaczyć na budowę podziemnych śmietników. Wielce prawdopodobne, że w drugiej połowie roku spadnie nam nieco opłata za odbiór śmieci segregowanych. Obecnie wynosi ona 14 zł od mieszkańca. Musimy jednak poczekać na kalkulację cenową (roczną) odbioru naszych  odpadów w Wardyniu.  

    Powiało delikatnym optymizmem, jeżeli chodzi o ceny energii. - Zgodnie z taryfami od 1 stycznia 2014 roku cena energii elektrycznej dla klientów indywidualnych spadnie o około 6,2 proc., natomiast cena za dystrybucję energii elektrycznej wzrośnie o około 3,3 proc. - powiedział "Tematowi" Jakub Dusza z Biura Prasowego Grupy ENERGA (dystrybutor prądu w Szczecinku). - Średnia opłata dla klientów posiadających umowę kompleksową (łącznie za energię i dystrybucję) spadnie o około 1,7 proc. Na przykład dla gospodarstwa domowego zużywającego 2000 kWh rocznie oznacza to obniżkę rachunków o około 15 zł rocznie - mówi nasz rozmówca.  

    Lokalne podatki i podwyżki to coroczna norma. Miasto musi bowiem funkcjonować na określonym poziomie. By funkcjonować, musi mieć pieniądze. Gorzej, że do naszych kieszeni coraz głębiej zagląda też państwo. W 2014 roku wyższe będą m.in. opłaty na ZUS - podstawa wymiaru wzrośnie o 24 zł. Wzrost najniższej płacy powoduje też podwyżkę wysokości najniższej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe dla pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy przebywających na urlopie wychowawczym. Pozostali przedsiębiorcy opłacający składki na zasadach ogólnych także zapłacą więcej. 

    Palacze już się boją. Od 1 marca czeka nas podwyżka podatku akcyzowego na papierosy i inne wyroby tytoniowe. Cena paczki papierosów wzrośnie średnio o około 1 zł. Przykładowo za paczkę "Mocnych" zapłacimy nie - jak dotąd - 11,30 zł, ale ponad 12 zł. Jak wyliczają specjaliści, namiętni palacze wydadzą w tym roku więcej o blisko 400 zł.  Nic, tylko rzucać palenie. 

    W 2014 roku wzrośnie też akcyza na wyroby spirytusowe, również niskoprocentowe. Np. wódka podrożej o około 2 zł za pół litra. Do podwyżki swojego produktu przygotowują się również gazownicy. 

    Na koniec coś bardziej optymistycznego. Według prognoz dziennika "Rzeczpospolita" ceny żywności wzrosną w 2014 roku tylko o 1 proc. Pensje pójdą w górę o 3,9 proc., ale - uwzględniając inflację - będzie to o 2,2 proc. więcej w naszych portfelach. Oby. (sw)