
Nigdy do końca nie wiadomo, jakiego dnia i o której godzinie dokładnie się pojawią. Wiadomo natomiast, że można ich spotkać zawsze w przedświątecznym czasie w centrum Szczecinka, przy tej największej, co roku najjaśniej rozświetlonej miejskiej choince. I zawsze wywołują wśród przechodniów uśmiech na twarzy. Mowa oczywiście o uczniach szczecineckiej Szkoły Muzycznej im. O. Kolberga z klasy trąbki i puzonu, którzy od kilku lat w tym czasie spotykają się z mieszkańcami i grają dla przechodniów.
Pierwszy raz w tym roku młodych muzyków wraz z ich opiekunami – Andrzejem Prokopowiczem i Rafałem Mizdalskim, mogliśmy spotkać – i również oczywiście usłyszeć – we wtorkowe (16 grudnia) popołudnie na placu Wolności. To z pewnością doskonały, sprawdzający się już w poprzednich latach sposób, abyśmy zatrzymali się na chwilę w przedświątecznym zabieganiu, przystanęli i wysłuchali tych najbardziej znanych i najpiękniejszych kolęd. Za sprawą młodych trębaczy i puzonistów dziś każdy, kto popołudniu znalazł się w centrum Szczecinka, mógł poczuć prawdziwą magię nadchodzących świąt.
- Na pomysł takiego grania w centrum naszego miasta wpadliśmy już kilka lat temu i od tego czasu bardzo chętnie kontynuujemy tę tradycję. A okolice tej największej w mieście choinki to najbardziej idealne do tego miejsce. W wielu miastach na ulicach grane są kolędy, więc pomyśleliśmy, dlaczego by nie spróbować tego również u nas – mówi Rafał Mizdalski, nauczyciel klasy puzonu.
Dodajmy, że uliczne kolędowanie nie tylko dostarcza wielu wrażeń przechodniom, ale także pozwala muzykom co roku zorganizować klasową wigilię. Wigilijny barszcz i smaczne pierogi kupują zawsze za pieniądze, które mieszkańcy chętnie wrzucają im do futerału w podziękowaniu za umilanie muzyką na żywo spaceru po miejskim deptaku.
- Pogoda co prawda nie dopisuje nam w tym roku, ale zawsze chętnie w tym przedświątecznym zabieganiu spotykamy się przy choince, aby wspólnie kolędować i zawsze jakaś grupka ludzi zatrzyma się i posłucha, zanim wróci do swoich zajęć. Często podczas świątecznego kolędowania towarzysza nam również nasi byli uczniowie, często już studenci na co dzień mieszkający w Poznaniu czy w Krakowie, którzy akurat wracają do rodzinnego domu na święta. Bardzo chętnie występują z nami i spotykają się na wigilii – dodaje nasz rozmówca.
Jak zdradzają nam muzycy, to nie był ich ostatni tegoroczny, bożonarodzeniowy koncert w centrum miasta. Jednak to, kiedy pojawią się pod choinką, zawsze jest niespodzianką i niespodziewanym prezentem dla mieszkańców.
(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie