
Już w najbliższy piątek, 17 stycznia o godz. 17.00 w auli Szkoły Muzycznej im. Oskara Kolberga odbędzie się Charytatywny Koncert Karnawałowy przygotowany przez uczniów Zespołu Szkół im. Jana III Sobieskiego. W programie imprezy organizatorzy przewidzieli liczne występy wokalne oraz instrumentalne. Nie zabraknie również wielu pokazów artystycznych i tanecznych, m.in. pokazów jo-jo oraz tańca współczesnego i jazzowego.
Celem koncertu jest zebranie funduszy na pomoc w leczeniu choroby nowotworowej jednej z uczennic kl. V z Integracyjnej Szkoły Podstawowej. Podczas imprezy uczniowie i nauczyciele przeprowadzą zbiórkę dowolnych datków do puszek. Tego dnia wszyscy goście będą mogli także zakupić domowe wypieki, a środki z ich sprzedaży również przekazane zostaną na konto chorej dziewczynki.
- Podczas koncertu zaplanowaliśmy dla naszych gości szereg atrakcji. Na scenie wystąpią uczniowie ze Szkoły Podstawowej oraz z Gimnazjum, będą to zarówno wokaliści, instrumentaliści, jak i tancerze czy mistrzowie jo-jo – mówi Bogusław Reszke, nauczyciel muzyki, pomysłodawca i organizator koncertu. – Serdecznie zapraszamy wszystkich mieszkańców, ludzi dobrej woli i miłośników muzyki do udziału w Charytatywnym Koncercie Karnawałowym oraz wsparcia naszej akcji. (mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130206/SZCZECINEK/130209809
~Małgorzata Koszur~ Goście Napisano 07 luty 2013 - 14:36 W odpowiedzi na artykuł „Naria czeka, kupcie jej lek!” uprzejmie informuję, że wniosek lekarza o niestandardowe leczenie 11-letniej dziewczynki, polegające na podaniu jej leku stosowanego u dorosłych, wpłynął do Zachodniopomorskiego oddziału NFZ we wtorek, 5 lutego, a już następnego dnia został podpisany i wysłany faksem do kliniki prowadzącej leczenie. Nie było zatem podstaw, by twierdzić, że rodzice dziewczynki walczą, aby NFZ zapłacił za leczenie lub też, że nie mogą się o ten lek doprosić. Wszystko trwało jeden dzień. W artykule pojawiło się również zdanie, jakoby w rozmowie z rodzicami „lekarz dał do zrozumienia, że Narodowy Fundusz Zdrowia może nie sfinansować takiego leczenia”. Lekarz nie musi niczego dawać do zrozumienia - wystarczy, że zrobi to, co do niego należy, czyli wypisze wniosek o niestandardowe leczenie, które ma miejsce wtedy, gdy program lekowy nie obejmuje pacjenta lub nie może być u niego zastosowany. Narii życzymy serdecznie, by jak najszybciej wróciła do zdrowia! Małgorzata Koszur Rzecznik Prasowy ZOW NFZ