Kim był Władysław Cieślak? Jan Samuel Kaulfuss? Dlaczego w Szczecinku znajduje się pomnik pamięci żołnierzy napoleońskich? Szczecinecka młodzież z I LO, poznając odpowiedzi na te oraz wiele podobnych pytań, uczestniczy w rekrutacji do XXII sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Przy okazji dzieli się zdobytymi przez siebie informacjami z innymi mieszkańcami Szczecinka. Jeśli projekty realizowane przez uczniów z „dużego ogólniaka” przypadną do gustu komisji rekrutacyjnej, 1 czerwca zasiądą oni w ławach sejmowych podczas specjalnego posiedzenia organizowanego w ramach Międzynarodowego Dnia Dziecka.
- Kiedyś, aby wziąć udział w posiedzeniu Sejmu Dzieci i Młodzieży, wystarczyło napisać pracę. Teraz uczniowie muszą wykonać konkretne zadanie połączone z działaniem na rzecz lokalnej społeczności – powiedziała nam Alina Antoniak-Czajka, nauczycielka historii, szkolna opiekunka młodych ludzi, którzy biorą udział w konkursie. Z naszej szkoły o miejsce w obradach walczą trzy dwuosobowe zespoły. W całym województwie konkurencja jest niemała. Na udział w obradach ma szanse 10 zespołów z gimnazjów i liceów. Wygrana nie będzie więc łatwa.
Ponieważ tegorocznym partnerem organizatorów konkursu jest IPN, hasło przyświecające przygotowywanym przez uczniów działaniom brzmi: „Miejsca pamięci – materialne świadectwo wydarzeń szczególnych dla lokalnej i narodowej tożsamości”. – Każda z naszych ekip już wybrała sobie takie miejsce – dodała Alina Antoniak-Czajka. – Teraz będą sprawdzać, czy mieszkańcy Szczecinka coś na ten temat wiedzą.
Paweł Skierski i Jakub Matusewicz zamierzają przywrócić pamięć o szczecineckim pomniku żołnierzy napoleońskich – Dochodzi tam do wielu nagminnych incydentów – podkreślili w rozmowie z nami uczniowie. – Ludzie spożywają tam alkohol, zapominając, że tam jest cmentarz. My chcemy przypomnieć o tym miejscu. Zamierzamy też nagrać krótki filmik, pytając przechodniów o ten temat. Chcielibyśmy, aby pamięć o tym miejscu trwała nadal, ale może w nieco innym kształcie niż teraz.
Inna ekipa, w której skład wchodzą Sandra Posim oraz Tomasz Siwiński, chcą rozpropagować głośny ostatnio temat pomnika Jana Samuela Kaulfussa. – My również zamierzamy przeprowadzić sondę uliczną, dzięki której napotkane przez nas osoby będą mogły powiedzieć coś o tym, kim był dyrektor. Być może przygotujemy jeszcze jakieś spotkanie poświęcone właśnie tej postaci.
Z kolei „team” Michała Chęcińskiego i Maćka Szewczyka stawia na życiorys Władysława Cieślaka. – Mamy w mieście kilka miejsc poświęconych pamięci właśnie tej postaci – powiedzieli nam uczniowie. – A dotrzeć do informacji na ten temat wcale nie jest łatwo. My pełną dokumentację odnaleźliśmy w Archiwum Państwowym. Chcemy teraz sprawdzić, co wiedzą inni o Cieślaku. Będziemy także organizować prelekcje w szkołach. To trochę dziwne, by przeżyć swoje życie w Szczecinku i nie wiedzieć, kim był Władysław Cieślak. Na pewno będzie to też dla nas ciekawa przygoda.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie