Tysiąc dwustu czyta, czterystu przetrzymuje książki. Bibliotece są winni kokosy

Niezawodny sposób na odpoczynek w czasie wakacji? Odpowiedź jest prosta, choć niektórych może zaskoczyć. To chwila spędzona z dobrą książką. Co ważne, osób lubiących zatopić się w dobrej literaturze w Szczecinku nie brakuje. Także latem szczecinecka biblioteka nie może narzekać na brak odwiedzających. Sprawdziliśmy: po jakie lektury mieszkańcy Szczecinka sięgają najczęściej? Ilu zaczytanym użytkownikom biblioteki zdarzyło się przekroczyć termin wypożyczonej książki? I ile pieniędzy muszą zapłacić książkowi dłużnicy - rekordziści?

Jeśli ktoś kiedyś zastanawiał się, ile odrębnych tytułów może pomieścić na swoich regałach Miejska Biblioteka Publiczna, spieszymy z odpowiedzią. Ilość rozmaitych lektur może przyprawić o prawdziwy zawrót głowy. Ogółem dla wszystkich zapisanych użytkowników biblioteki dostępnych jest 73 tys. książek! W 37-tysięcznym mieście swoją kartę biblioteczną posiada około 8 tys. osób. Aktywni czytelnicy, którzy regularnie przeszukują biblioteczne zbiory, wybierając coś dla siebie, to grupa licząca blisko 1200 użytkowników. 

Regułą stało się już, że wśród tych, którzy wypożyczyli dany tytuł, by na spokojnie przeczytać go w domu, nietrudno znaleźć tzw. spóźnialskich. Według najnowszych statystyk, obecnie lista książkowych dłużników liczy ogółem 409 dłużników, którzy przetrzymują łącznie 819 książek. Za każdy dzień zwłoki w oddaniu książki biblioteka nalicza kary. W Szczecinku to 10 groszy za jeden dzień, więc łatwo wyliczyć przy tej ilości, że rocznie to prawie 30 tys. zł wymierzone w karach za zwłokę. Zdarza się więc, że pojedynczy dłużnicy muszą zapłacić za swoje roztargnienie całkiem niemałe kwoty. Rekordzista jest winien szczecineckiej bibliotece 300 zł. Jak się dowiadujemy, czytelnik ten przetrzymuje trzy książki od 2015 roku.

Przy okazji pracownicy szczecineckiej biblioteki podkreślają, że zawsze są otwarci, jeśli chodzi o współpracę z osobami, którym zdarzyło się przetrzymać książkę po wyznaczonym terminie. 

- zaznacza Renata Waśkiel z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinku.

A po jakie tytuły użytkownicy szczecineckiej biblioteki sięgają najczęściej? Tu decydującą rolę odgrywają wiek i rodzaj wykonywanego zajęcia. Młodzież najchętniej sięga po lektury, studenci po wszelkiego rodzaju pomoce naukowe, a osoby starsze po popularne romanse i kryminały. Daje się też zauważyć pewna nowa tendencja

• W ostatnim czasie widać, że czytelnicy stawiają na tytuły polskich autorów - dodaje nasza rozmówczyni. - Praktycznie co chwilę pojawiają się nowe książki, które biblioteka stara się na bieżąco dokupywać.