
Niespełna dwa tygodnie temu w jednym z mieszkań znajdujących się w bloku przy ul. 1-go Maja doszło do eksmisji osoby wynajmującej lokal przez właściciela tej nieruchomości. Między najemcą a wynajmującym trwa spór o to, kto w tym przypadku nie dotrzymał warunków umowy oraz złamał prawo. Wszystko zaczęło się w grudniu 2011 roku, kiedy pan Adam postanowił wynająć mieszkanie w jednym ze szczecineckich bloków. Już po kilku dniach okazało się, że w mieszkaniu jest wiele ukrytych wad, o których wynajmujący nie został poinformowany. Po ich odkryciu najemca pisemnie wezwał właściciela lokalu mieszkalnego do ich usunięcia. W piśmie wymieniał takie utrudnienia jak źle dopasowane i całkowicie nieszczelne drzwi wejściowe, pod którymi znajdowała się szeroka szpara, czego skutkiem były duże utraty ciepła oraz przeciągi, czy niesprawna wentylacja w kuchni.
- Poinformowałem właściciela o tym, jakich napraw dokonałem w mieszkaniu na własną rękę i poprosiłem o odliczenie tych kosztów od czynszu, ale pan Robert potrącił za to jedynie symboliczne 30 czy 40 zł, i stwierdził, że tych wad nie usunie i nic w mieszkaniu nie ma zamiaru naprawiać. Wtedy wstrzymałem się z zapłatą czynszu, w efekcie niemal natychmiast otrzymałem wypowiedzenie umowy z jednomiesięcznym trybem. Uzasadnieniem była nieterminowa płatność czynszu, chociaż umowa zawarta została na czas nieokreślony i podlega ustawie o ochronie praw lokatorskich, według których podstawą takiego wypowiedzenia jest zwłoka za trzy pełne okresy płatności czynszu – wyjaśnia pan Adam.
Niestety cała sytuacja nie zakończyła się pomyślnie i najemca został pozbawiony dachu nad głową. Pan Robert, do którego należy mieszkanie będące przedmiotem sporu twierdzi, że miał podstawy prawne do usunięcia lokatora ze swojej nieruchomości po upływie okresu wypowiedzenia. Natomiast zdaniem pana Adama, właściciel wyegzekwował swoje prawa w dość brutalny sposób. Sprawa najpewniej będzie miała swój finał w sądzie.
Czytaj w dzisiejszym wydaniu tygodnika Temat
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!