Tu nie wolno jeździć

To samochody KOMISJI sprawdzającej, czy w tym domu może gastronomia albo coś.....

Pokażę ci drogę,ulicę która kończy się przejściem dla pieszych 28-GO LUTEGO DEPTAK

mylisz się dam ci przykład,że zjeżdżając na ulicę automatycznie wjeżdża się na pasy UL.28 LUTEGO-DEPTAK PRZY DWORCU PKP ORAZ WYJAZD Z PLACU ZESŁAŃCÓW SYBIRU(MAŁA POCZTA) NA UL. PIŁSUDSKIEGO

Migawka ostatnio szuka coraz głupsze fotki. Jedno zdanie nasuwa sie: BRAK ZNAKU ZAKAZU !!!!!!!!!!!!!!

Pokaż gdzieś chodnik, przy którym stoi zakaz ruchu... Nie znalazłeś? To pokaż może drogę/ulicę/jezdnię która kończy się przejściem dla pieszych! Też nie wiesz gdzie takowa jest? Że ulica i chodnik są na jednakowym poziomie to oznacza, że można jeździć po chodniku? A może chodzi o zminimalizowanie przeszkód dla osób poruszających się na wózkach? MYŚLENIE NAPRAWDĘ NIE BOLI!

wiesz co, nie chcę się spierać bo i tak nic z tego nie mam ale zawsze wydawało mi się oczywiste że mieszkańcy muszą dojechać do swojej posesji

Można jeździć ponieważ nie jest to chodnik i nie ma znaku zakazu. FAIL

chociażby po tym, że zjeżdżając na ulicę automatycznie wjeżdża się na pasy dla pieszych i dzięki temu wiemy, że to nie jest trasa dla samochodów a dla pieszych. Przy każdym z chodników miejskich również nie stoi znak zakazujący poruszania się autem po chodnikach. Mogę się mylić ale nie wydaję mi się że w takim przypadku samochody mogą sobie beztrosko hasać po chodnikach

a po czym wnosisz że tam nie wolno jeździc? jaki znak zabraniający wjazdu tam stoi? mogę się mylić ale nie widzę tam znaku