To była “Szczecinecka pięćdziesiątka” w hali lekkoatletycznej

We wtorkowy (20.02) poranek, w hali lekkoatletycznej przy Szkole Podstawowej nr 7 przy ulicy Krakowskiej, odbyła się kolejna biegowa “Szczecinecka pięćdziesiątka”.

W organizowanych przez STS Pomerania Szczecinek zawodach, udział wzięli zawodnicy urodzeni w 2002 roku i starsi, a także urodzeni w latach 2003-2010 i młodsi. Do pokonania były tory o długości 50 i 60 m. Obowiązywał podział na odpowiednie kategorie wiekowe.

Kobiety: I tak, na dystansie 50 m, w kategorii wiekowej 2002 i starsi, triumfowała Julia Pacałaty (STS Pomerania), w kategorii 2003-04, wygrała Magdalena Tomczak-Gołowicz, w finale rocznika 2005 najlepsza była Alicja Skrzypczak (SP 7 Szczecinek). Kategoria 2006 to triumf Julii Baran (SP 1), w kategorii 2007 - Aurelii Zalewskiej (SP Barwice), kategorii 2008 - Mai Kowieskiej (Pomerania), kategorii 2009 i młodsze - Oliwii Pawlik (również Pomerania).

Na dystansie 60 m dziewczyn, w kategorii 2002 i starsze, ponownie najlepsza okazała się być Julia Pacałaty. Natomiast w kategorii wiekowej 2003-04, triumfowała Magdalena Tomczak-Gołowicz, która w biegu na krótszym dystansie również wygrała.

Mężczyźni: Na odcinku 50-metrowym w kategorii 2002 i starsi, wygrał z resztą uczestników Natan Frąckiewicz z Pomeranii. Jeśli chodzi o zmagania w kategorii 2003-2004, najszybszy okazał się być Dawid Rostek (SP 7), a wśród rocznika 2005 wygrał Dawid Zając z SP Juchowo. W biegu 2006 rocznika, jako pierwszy na metę dobiegł z najlepszym czasem Jakub Obarski (SP Bobolice). W zmaganiach kategorii 2007, zwyciężył uczeń ze SP nr 1, Przemysław Kotkowski. Bieg rocznika  2008, to zwycięstwo Jakuba Kuca (SP Barwice), a rocznika 2009 i młodsi - Tomasza Kiełbowskiego (SP Żółtnica).

W biegu na dystansie 60 metrów, w kategorii wiekowej 2002 i starsi, najlepszy był Natan Frąckiewicz z STS Pomerania.

Sędzią głównym biegów był Piotr Kołodziejczyk, a prowadzącym zawody - Andrzej Juniewicz. Najlepsi zawodnicy otrzymali medale, a pozostali zawodnicy dyplomy.
Zmagania obserwowała spora liczba widzów - rodzice i trenerzy gorąco dopingowali startujących.

Patryk Witczuk