Tenisiści KS Lubczyk w II lidze. Co dalej?

Dobiegła końca rywalizacja w III lidze tenisa stołowego w woj. zachodniopomorskim. Drużyna KS Lubczyk Dent Wielim Szczecinek na dwa mecze przed końcem sezonu, w imponującym stylu zapewniła sobie awans do II ligi. Tym samym Szczecinek po 8 latach przerwy będzie miał swojego reprezentanta na tak wysokim szczeblu rozgrywek. 

- Dwa ostatnie mecze w osłabionym składzie rozgrywaliśmy w Policach z drużynami miejscowego Championa – mówi Tematowi Antoni Biedziuk, kierownik drużyny. - W pierwszym pojedynku z drugą drużyną uzyskaliśmy remis 5:5, natomiast w drugim meczu 4:6 nieznacznie ulegliśmy pierwszemu zespołowi, który tym samym zapewnił sobie końcowe zwycięstwo w lidze. Punkty dla naszej ekipy zdobyli: Stanisław Deneszewski - 4, Henryk Dzida - 3,5, Andrzej Mysłowski - 1 oraz Mariusz Radziński - 0,5. 

- Podsumowując cały sezon, pomijając Kamila Kiljanka, który przed decydującymi ostatnimi czterema meczami, bez podania przyczyn opuścił drużynę, pozostałych zawodników muszę ocenić bardzo wysoko – mówi Antoni Biedziuk. - Wszyscy przez cały sezon prezentowali wysoki i co ważne równy poziom, co na przestrzeni kilku miesięcy jest niezmiernie trudne. Chciałbym wyróżnić tu pozyskanego przed sezonem z Białogardu Henryka Dzidę, który nie zawiódł i zakończył rozgrywki z 88% skutecznością. Niezwykle cieszę się z sukcesu, ale już dziś mam ból głowy przed sezonem, który nastąpi. Nie ukrywam, że chodzi o kwestie finansowe. Różnica poziomów pomiędzy II i III ligą jest bardzo duża, i jeśli będziemy chcieli zaistnieć w wyższej klasie rozgrywkowej, będziemy musieli pomyśleć o wzmocnieniu, a to niestety wiąże się z większymi kosztami. W obecnym sezonie drużyna finansowana była tylko i wyłącznie przez jednego sponsora - Radosława Lubczyka, za co chciałbym mu bardzo podziękować. Niestety, budżet w obecnym kształcie na II ligę będzie niewystarczający. Bardzo liczę na to, że osiągnięcia drużyny zostaną dostrzeżone przez włodarzy naszego miasta, co przełoży się na dofinansowanie ekipy w nadchodzącym, niezwykle trudnym dla nas sezonie. (ab)