
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wraz z końcem 2011 roku zaprzestaje swojej działalności Szczecineckie Stowarzyszenie Miłośników Tenisa Stołowego. Po 18 latach lepszej czy gorszej działalności SZSMTS znika z mapy sportowej Szczecinka. O przyczynach takiej sytuacji zarząd stowarzyszenia poinformował w oświadczeniu wydanym 11 sierpnia br. Aby rozstać się ze wszystkimi sympatykami tenisa stołowego w Szczecinku w dobrej komitywie, Zarząd SzSMTS zaprasza ich wszystkich na Ogólnopolski Turniej „ Żegnamy SZSMTS”, który odbędzie w dwóch kategoriach wiekowych: do 50 lat i powyżej 50 lat. Turniej rozegrany zostanie w sobotę 17 grudnia w hali „Ślusarnia”. Początek zmagań o godz. 10.00.- Choć wiem, że niektórym pewnie łezka pocieknie na wspomnienie tych 18 lat, to nie widzę już szansy na kontynuowanie naszej działalności - mówi prezes SZSMTS Andrzej Krawczyk.- Wierzę jednak, że tenis stołowy w Szczecinku zupełnie nie zaginie i być może za jakiś czas ruszy wszystko od nowa. Z nowymi ludźmi i z nowymi pomysłami na jego realizację. Życzę powodzenia.
(zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo żałuje że sie urodziłem w szcecinku z tego miasta nieda sie wybic w sporcie poniewaz miasto stawia go daleko daleko z tyłu
Nic nie jest pewne. Działacze klubu SZSMTS pomijają pewne fakty a mianowicie to, że jako seniorzy cały czas na rozgrywki i nie tylko korzystali z sali nieodpłatnie (inne kluby muszą płacić).Sami zrezygnowali z dofinansowania w szkoleniu młodzieży. Być może miasto to tylko pretekst? Upatrywałbym problemu w wypaleniu się lokomotywy tego stowarzyszenia jaką był Pan Krawczyk.
Jeszcze niedawno nasi tenisiści stołowi walczyli o awans do I ligi (tak, tak!!!). Był pasjonat tego sportu, który wkładał w zespół serce i pieniądze. Liczył na wsparcie miasta. Oczywiście go nie dostał i wszystko zaczęło się toczyć po równi pochyłej. Wielki żal, bo wprawdzie tenis stołowy to nie piłka nożna, ale kilkanaście drużyn startujących rokrocznie w lidze amatorskiej to dowód, że jest spora grupa zainteresowanych tym sportem. Moęe przyszedł czas , żeby przerzucić się na jakąś dyscyplinę, może mniej popularną, ale na którą są pieniądze??? I tu zagadka. W miejsce kropek wstawcie jej nazwę (każda kropka to jedna litera) - ..........
Cały sport leży na lopatkach w Szczecinku.Znikamy z mapy. Sportu seniorskiego już prawie nie ma, a to najważniejsza przecież działalnośc klubów i cel w ogóle szkolenia
TO SĄ JAJA