
Czy Zarząd spółki Szpital w Szczecinku zamierza zaciągnąć dług w parabanku? Sugestią o takiej właśnie treści podzielił się ostatnio ze szczecineckimi mediami rzecznik prasowy UM, Mateusz Ludewicz. Powiat stanowczo zaprzecza.
Rzecznik starosty szczecineckiego, Piotr Rozmus podkreśla, że Zarząd szpitala nie zamierza zaciągnąć kolejnego kredytu, a już na pewno nie w „instytucjach parabankowych”.
Zarząd chce natomiast zwiększyć limit pożyczki zaciągniętej w październiku 2018 roku na kwotę 2 mln zł w BFF Banking Group, która m.in. świadczy kompleksowe usługi kredytowe dla szpitali, samorządów i sektora publicznego
- tłumaczy Piotr Rozmus.
Kredyt, o którym mowa, parafował były prezes spółki Radosław Niemiec. Naturalnie wcześniej na walnym zgromadzeniu wspólników podjęto uchwałę w sprawie jego zaciągnięcia. Uchwała została podjęta jednogłośnie. Ówczesny burmistrz Jerzy Hardie – Douglas głosował „za”, podobnie jak Jakub Hardie – Douglas, który wchodził wówczas w skład Zarządu Powiatu Szczecineckiego.
Rzecznik przypomina, że 4 marca 2019 r. parafowano aneks do umowy, na mocy którego zwiększono kwotę kredytu z 2 do 3 milionów złotych. Również wtedy uchwałę walnego zgromadzenia podjęto jednogłośnie, choć funkcję burmistrza sprawował już Daniel Rak.
Teraz obecna prezes Anna Złotowska, chcąc umożliwić lecznicy dalsze funkcjonowanie, wystąpiła z wnioskiem o zwiększenie rzeczonego limitu kredytowego do 5,5 mln zł. Ze strony ratusza, który nazywa BFF Banking Group instytucją parabankową nie ma na to zgody. Jeszcze w marcu tego roku nikt nie określał tej grupy bankowej tym mianem. Nie ukrywam, że przedstawiciele grupy finansowej po lekturze jednego z artykułów i słowach pana burmistrza poczuli się urażeni
- zwraca uwagę Piotr Rozmus.
Przedstawiciele powiatu zastanawiają się, czym obecnie podyktowane jest stanowisko burmistrza. Jak wskazują, jeszcze w marcu miasto było za tym, by zwiększyć limit kredytowy w tej konkretnej grupie bankowej, a w grudniu - już nie.
Foto: Szpital w Szczecinku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Łysy bierze po 70 tyś. I szpital ma z czego mu płacić A sam jest zadłużony?! Nie rozumiem.
Władcy miasta chcą z pewnością sprzedać upadający szpital za 1,00zł. i stąd te awantury.
Niech łysy odda co zagarnął z odsetkami i karami. Poprawi się sytuacja w szpitalu!
Przecież to proste pożyczka ma iść na spłatę starostwa. Pożyczka musi być spłacona do 20.12 , potrzebują pieniędzy. Miasto pożyczki umarzało
Panie Rzecznik Starostwa jak to jest z tym urażeniem przedstawicieli grupy finansowej.
W sierpniu kiedy oskarżano we wszystkich mediach i na konferencjach poprzedniego Prezesa że brał pożyczki w parabanku to się nie obrazili, a teraz jedna wypowiedź ich dotknęła ?
zwłaszcza,że to ten sam bank