
Są nieodzownym elementem obchodów Bożego Narodzenia. Duże czy małe, bogato zdobione lub skromne buduje się w kościołach, zdobią nasze domy, nie rozstają się z nimi kolędnicy. Niewątpliwie stanowią jedną z piękniejszych świątecznych dekoracji – szopki bożonarodzeniowe. Tradycję budowy stajenki betlejemskiej z biblijnymi postaciami zapoczątkował święty Franciszek z Asyżu wraz ze swoimi braćmi zakonnikami we Włoszech. Początkowo przygotowywanie szopek było domeną wyłącznie kościelną. Później pojawiały się nowe formy szopki, bardziej rozbudowane, a nawet powstały specjalne szkółki ich budowy. Urządzanie szopek stało się przede wszystkim pasją ówczesnej zamożnej części społeczeństwa. Stąd w historii bogate szopki, zdobione szlachetnymi kruszcami i kamieniami, z postaciami ubranymi w drogie materiały, także z jedwabiu.
Piękny zwyczaj budowy szopek znalazł także podatny grunt w Polsce. Do naszych najsłynniejszych szopek należą przede wszystkim szopki krakowskie. Różnej wielkości, bardzo kolorowe, błyszczące, oklejane barwnymi aluminiowymi papierkami zadziwiają misterną robotą i dokładnością w wykonaniu. Każda z nich, która jest własnością Muzeum Historii Miasta Krakowa zawiera elementy krakowskiej architektury z wieżami Kościoła Mariackiego i kopułami Katedry Wawelskiej. W szczecineckich kościołach rzymskokatolickich, każdego roku w czasie świąt Bożego Narodzenia także budowane są szopki. Oczywiście skromniejsze, niż te krakowskie, ale równie urocze cieszą dzieci i wiernych. Dekoracja ukazująca scenę pierwszych chwil Zbawiciela na Ziemi będzie zdobiła szczecineckie świątynie do 6 stycznia. (ew)
Masz zdjęcie szopki w swojej parafii? Przyślij je nam, opublikujemy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie