
Czy od 1 września br. uczniowie gminnych szkół rozpoczną naukę w nowych placówkach? To zależy m.in. od decyzji Rady Gminy Szczecinek, która we wtorek (30 czerwca) podczas sesji będzie głosowała nad uchwałą o powołaniu trzech nowych ośrodków kształcenia dzieci i młodzieży. W myśl uchwały szkoły podstawowe i gimnazjalne w miejscowości Wierzchowo, Turowo i Gwda Wielka za dwa miesiące rozpoczęłyby funkcjonowanie jako zespoły szkół. Celem połączenia podstawówek i gimnazjów jest przede wszystkim podniesienie poziomu nauczania, a także uregulowanie spraw organizacyjnych, finansowych. Warto przypomnieć, że w 2011 r. projekt łączenia szkół w zespoły proponował Janusz Babiński, ówczesny wójt gminy Szczecinek i wtedy Rada opowiedziała się za propozycją.
- Jeżeli chodzi o propozycję połączenia tych sześciu szkół w trzy, czyli w Zespoły Szkół w Turowie, Gwdzie i Wierzchowie, to kierujemy się kilkoma imperatywami. Pierwszy to przede wszystkim podniesienie jakości kształcenia. Wyniki w niektórych szkołach są zatrważające. Dla przykładu Wierzchowo wypadło najsłabiej i to we wszystkich rodzajach testów. Rozbieżności pomiędzy 3 placówkami, np. w egzaminie z języka niemieckiego na poziomie rozszerzonym to aż 24 punkty. Wyniki powinny być gruntownie przeanalizowane i wyciągnięte jasne wnioski – mówi Edyta Wieleba-Matyśniak, zastępca wójta gminy Szczecinek. - Szkoła oczywiście dostanie ponownie program naprawczy, tylko rodzi się pytanie, czy aby na pewno takie narzędzie przyniesie pozytywny efekt.? Dlatego proponujemy utworzenie zespołu szkół.
- Według nas jeden dyrektor powinien posiadać na tyle silny autorytet, żeby dziecko, które przychodzi do podstawówki, czuło ten autorytet nad sobą także w tym trudnym wieku, jakim jest okres szkoły gimnazjalnej. Również większość nauczycieli kojarzyłaby się temu uczniowi właśnie z tą szkołą. Reasumując dziecko miałoby zapewnione spokojnie, swobodne przejście ze szkoły podstawowej do gimnazjum. Taki zabieg wydaje nam się czysto dydaktyczny i powinien być skuteczny.
Jak zaznacza nasza rozmówczyni, połączenie odrębnych placówek w jedną, które dotychczas i tak funkcjonują w jednym budynku, umożliwi uregulowanie istotnych kwestii organizacyjnych. Chodzi m.in. o szkoły w Gwdzie Wielkiej oraz w Wierzchowie, gdzie dwoma placówkami zarządza jeden dyrektor… pobierając jedną pensję za dwa etaty. - Ktoś się na to zgodził podczas urządzania konkursu i obecnie jest tak, że dyrektorzy, zamiast za dwa, mają płacone za jedno miejsce pracy. I gdyby teraz poszły do sądu pracy, sprawę oczywiście wygrają. Przy okazji też chcielibyśmy tę sytuację uregulować – zapłacić również zaległe należności, żeby te panie czuły pewnego rodzaju komfort.
- Kiedy będzie jeden dyrektor w zespole szkół, chcielibyśmy dać mu narzędzie w postaci trwałego zarządu majątkiem. Czyli z jednej strony dyrektor odpowiada za nadzór pedagogiczny w szkole, ale również za substancję, którą dysponuje. Tym samym ma większe możliwości, ale również ma się czuć gospodarzem tej placówki. Poza tym dzięki temu szkoły będą miały możliwość wykorzystywania w pełni swoich wolnych mocy przerobowych, co z kolei pozwoli obsłudze i szkole zarobić dodatkowe środki – kontynuuje zastępca wójta.
Plany połączenia szkół to także odpowiedź na sytuację demograficzną w gminie i sposób na zatrzymanie absolwentów podstawówek w gminnych placówkach, którzy dotychczas często decydują się na uczęszczanie do gimnazjów miejskich. - W ten sposób chcemy poniekąd zmienić oblicze naszych szkół. Wiemy, że do tej pory nie cieszyły się one dużą sympatią wśród rodziców, a my chcemy odzyskać ich zaufanie i naprawdę czynimy wiele w tym kierunku. Gminne szkoły naprawdę absolutnie nie odbiegają od placówek miejskich.
Plany fuzji podstawówek i gimnazjów w trzech miejscowościach rodzą wiele pytań, przede wszystkim wśród nauczycieli, którzy obawiają się o swoje miejsca pracy. Jak jednak zaznacza Edyta Wieleba-Matyśniak, są one bezpodstawne, ponieważ etaty w tych placówkach nie będą likwidowane, a wszyscy pedagodzy od 1 września ponownie przystąpią do pracy.
- Nie ma mowy o żadnych zwolnieniach. Arkusze organizacyjne zostały zatwierdzone zgodnie z ustawą do 30 maja, więc ten ruch kadrowy już się skończył. To połącznie nie rodzi żadnych konsekwencji w postaci utraty pracy przez nauczycieli. Oczywiście nauczyciele mają prawo wybiegać w przyszłość, ale my również myślimy o tym co będzie za rok, dwa i staramy się przedstawiać rzetelne analizy i rozwiązania. Należy pamiętać, że czy będzie zespół szkół, czy obecna placówka, to jeżeli nie będzie odpowiedniej liczby uczniów, wszędzie może być taka sama sytuacja jeżeli chodzi o ewentualną likwidację etatu – wyjaśnia nasza rozmówczyni. - Dlatego też połączenie nie stanowi żadnego zagrożenia dla nauczycieli jeżeli chodzi o ich zatrudnienie, ponieważ oni jedynie przejdą do nowego miejsca pracy na zasadzie przeniesienia. Nie tracą również żadnych swoich przywilejów i świadczeń. To wszystko, co przysługuje im w ramach Karty Nauczyciela, nadal będzie obowiązywało. Robimy to nie po to, żeby zrobić komuś na złość czy kogoś wyeliminować, ale po to, by podnieść jakość kształcenia, uregulować sprawy organizacyjne, uprzątnąć bałagan i dać dyrektorom narzędzia do sprawniejszego zarządzania placówkami.
- Wszystko odbywa się na zasadzie pełnej jawności, nie mamy nic do ukrycia. Nie można przyjmować, że coś, co proponujemy, już z góry jest złe. W naszym przekonaniu te zespoły szkół są odpowiedzią na obecną sytuację i pomogą rozwiązać problemy, z którymi dziś te szkoły się borykają.
Projekty uchwał łączącej w jeden organizm gminne podstawówki i gimnazja został omówiony z Komisją Oświaty Rady Gminy. Dyskutowali nad nim również dyrektorzy szkół oraz członkowie związku zawodowego „Solidarność”, Związku Nauczycielstwa Polskiego, którzy zgodnie przyznają, że takie rozwiązanie nie tylko jest konieczne, ale także wpłynie na poprawę jakości kształcenia.
O tym, czy dojdzie do połączenia szkół i powstaną trzy nowe placówki, już we wtorek zadecydują gminny radni. Jeżeli przychylą się do tego pomysłu, następnie będzie musiał zyskać jeszcze pozytywną opinię kuratorium, wówczas dzieci i nauczyciele z dniem 1 września 2015 roku rozpoczną naukę w nowopowstałych zespołach szkół w Turowie, Gwdzie Wielkiej oraz w Wierzchowie. (mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie