
Śmiało można stwierdzić, że Szczecinek – choć niewielki – jest prawdziwą fabryką talentów. Świadczą o tym z pewnością sukcesy naszych zespołów, wokalistów i muzyków, którzy są coraz bardziej rozpoznawalni nie tylko na krajowej, ale także zagranicznych scenach. Do plejady szczecineckich talentów bez wątpienia możemy dopisać pochodzącą właśnie z naszego miasta Elę Stasiuk.
Występ wokalistki mogliśmy zobaczyć w niedzielę, 3 maja w popularnym programie telewizyjnym „Must Be The Music” – tym samym, w którym wcześniej wystąpił m.in. zespół Materia oraz Blady Kris y grup Bruk braders. Artystka pojawiła się w nim wraz z muzykami na zaproszenie producentów programu i od razu niemal zaczarowała swoim śpiewem jury i zdobywając cztery razy „Tak”. - Trzy osoby pokazały taki kawał muzyki w takim krótkim czasie. Absolutnie przepięknie – podsumował Adam Sztaba, z którym również bezapelacyjnie zgodziła się także Kora: - Ma pani wyjątkowy głos i wyjątkowo śpiewa, nie używa pani vibrata. Prowadzi pani długie dźwięki w sposób przecudowny. To jest rzadkość.
Podczas niedzielnego występu mogliśmy usłyszeć utwór pt. „Better place”.
- Graliśmy swój autorski utwór, nie chcemy już występować z coverami, jesteśmy na to już troszeczkę za starzy (śmiech). Utwór „Better Place” powstał pierwotnie w wersji elektronicznej, a aranżacja, którą zagraliśmy w MBTM jest zupełnie inna i świeża – mówi „Tematowi” Ela Stasiuk. – Pojawiam się z występami w różnych miejscach, przez co jestem znana tu na rynku muzycznym, choć nie tak powszechnie, ale wiadomości o mnie powoli pojawiają się gdzieś w kuluarach. Do współpracy i występu w programie zaprosili mnie producenci, którym spodobało się to, co robię.
Przypomnijmy. Artystka swoje pierwsze kroki stawiała w Szkole Muzycznej II stopnia im. Oskara Kolberga na wydziale śpiewu solowego. To także absolwentka LO im. ks. Elżbiety. Mogliśmy ją także nieraz usłyszeć podczas licznych występów w szczecineckim zespole coverowym Funqella, który powstał w 2004 roku i przez kilka lat działalności często gościł na różnego rodzaju koncertach i festiwalach, a także wystąpił jako suport podczas koncertu Stachurskiego na płycie OSiRu. – OD jakiegoś czasu mieszkam w Warszawie i z tego względu nie działam już tak aktywnie tu na „rodzimej” scenie, ale cały czas jestem bardzo związana z naszym szczecineckim środowiskiem m muzycznym. Tu też grałam w zespole, gdzie występował także Jakub Szuba, Przemek Paszewski, Tomek Nowik i Andrzej Anderman. Oni cały czas aktywnie działają, grają w różnych składach i konfiguracjach. Występowaliśmy także z Kają Kazimierczyk, to były własnie te czasy – mówi Ela Stasiuk.
Teraz szczecinecczanka rozwija swoją muzyczną karierę występując głównie na warszawskiej scenie, a na swoim koncie ma już liczne współprace z wieloma muzykami (Wojtek Olszak, GrzegorzJędrach z grupy Goya, Kostek Youriadis). Wystąpiła także gościnnie na płycie Wojciecha Pilichowskiego, gdzie nie tylko znalazł się jej utwór, ale także dwa teksty do kolejnych aranżacji.
- Występ w „Must Be The Music” to nie początek, ale kolejny przystanek w mojej muzycznej działalności. Od momentu współpracy w Wojtkiem Pilichowskim rozpoczęłam także pracę nad swoim autorskim materiałem. Pojawił się już mój singiel, w przygotowaniu jest także płyta utrzymana w nieco elektronicznych klimatach, której zapowiedzią jest właśnie piosenka „Better place”, choć w programie zaśpiewana w innej, spokojniejszej wersji. Nagrywam również wraz z chłopakami, z którymi wystąpiliśmy w MBTM, materiał właśnie taki bardzo akustyczny – dodaje nasza rozmówczyni.
Każdy, kto chciałby oddać głos na utalentowaną szczecinecczankę, a tym samym zwiększyć jej szanse na udział w finale programu „Must Be The Music”, może to zrobić poprzez aplikację na portalu Facebook pod adresem https://www.facebook.com/tylkomuzyka/app_100440586703876. Można tu również ponownie wysłuchać niedzielnego występu artystki. Głosowanie potrwa do czwartku, 7 maja do godz. 12.00.
(mg)
Foto: Ela Stasiuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No, tym suportem u Stachurskiego to bym się nie chwalił. Bo jak pamiętam ten koncert, to stachursky powiedział, cytuję: "Chórek niech spierdala".
Stachursky przegrał wtedy jakiś konkurs, był drugi i o zwycięzcy wypowiedział się na scenie tak, cytuję: "Bydło idzie przodem a za nim kowboje". Choć lubię jego muzykę to muszę stwierdzić, że zachował się wtedy jak cham. Nawet gdyby nagroda nie należała się zwycięzcy, to człowiek z klasą nie wypowiada się publicznie w ten sposób o współzawodniku a porażkę przyjmuje z pokorą.