Szczecinek walczy z zimą

   I jak co roku przyszła. Biała, chłodna i wredna – zima. Ponowne i wyjątkowo intensywne opady białego puchu powodują spore utrudnienia w ruchu kołowym i pieszym. Śnieg za to bardzo cieszy najmłodszych. Od rana wszystkie szczecineckie górki i wzniesienia pełne są dzieci szalejących na sankach, oponach i wszystkim tym, na czym tylko da się zjechać. Jednak śnieg, który cieszy najmłodszych – mocno daje się we znaki dorosłym, szczególnie kierowcom.
   – Zapewniam Państwa, że do walki ze śniegiem rzuciliśmy cały dostępny tabor, a nawet jeszcze więcej – mówi Tadeusz Chruściel, wiceprezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Szczecinku. – Już od godziny 4.00 nasze pojazdy walczą ze śniegiem. Na początku wyjechały dwie pługopiaskarki. Nieco później dołączyły do nich dwa następne pługi, które prawdopodobnie do wieczora nie zjadą ze szczecineckich ulic. W akcji biorą także udział cztery ciągniki.
   – Żeby praca szła sprawniej i efektywniej, w odśnieżaniu pomagają nam dwie dodatkowe, zewnętrzne firmy, które obsługują rejon osiedla Trzesieka, Światki oraz okolice ulicy Leśnej. Są to firmy Wektra oraz SHiUZ. Firmy te poruszają się aż trzema pojazdami, które bardzo wzmacniają nasz tabor. Dodatkowo – jedna nasza ładowarka obsługuje miejscowość Marcelin.
   – Mamy także dwadzieścia osób z robót publicznych, które pomagają nam na przejściach, schodach i ciągach pieszych, aby i tam odśnieżyć i posypać piaskiem z solą. Takimi „siłami” Szczecinek walczy z zimą i śniegiem.
   – Mogę jedynie zapewnić, że wszyscy pracownicy będą pracować tak długo, jak będzie zachodziła taka potrzeba. Jesteśmy już przygotowani i zorganizowani tak, aby zapewnić ciągłość odśnieżania, nawet jeśli trzeba będzie pracować w systemie wielozmianowym. Także nocą – dodaje wiceprezes Tadeusz Chruściel.
   W kółko powtarzane jest hasło – „zima znów zaskoczyła drogowców”. Pytanie tylko, czy słusznie? Parafrazując słowa z „Misia” – "Takie jest odwieczne prawo natury, pani kierowniczko. Jest zima – musi być zimno…" I śnieżnie. (baryŁa)