
W ramach projektu Civitas Renaissance w Szczecinku w ciągu czterech lat (2008 - 2012) dzięki programowi pojawiły się tramwaje wodne, wypożyczalnie rowerów, ścieżki rowerowe, riksze, hangar dla statków, autobusy na LPG, system dynamicznej informacji pasażerskiej (monitory i systemy GPS) na przystankach KM, ale też wzmocniony monitoring miejski i pomosty w parku.
W lipcu zakończyło się śledztwo Prokuratury Okręgowej w Koszalinie związane z nieprawidłowościami finansowymi do których doszło przy realizacji programu Civitas Renaissance w Szczecinku. Był to projekt EU, w ramach którego wydaliśmy prawie 30 milionów złotych na usprawnienie komunikacji w mieście.
W marcu tego roku radni zadecydowali, że miasto zwróci umowne odszkodowanie w wysokości około 671 tys. zł. Za co? Za zlecenie usług konsultingowych bez przetargu.
W lipcu Prokurator Prokuratury Okręgowej w Koszalinie przedstawił zarzut Adamowi W., że w grudniu 2008 i maju 2009 roku, pełniąc obowiązki dyrektora SAPiK, nie dopełnił ciążących na nim obowiązków z tytułu prowadzenia programu Civitas Renaissance i spowodował szkodę poprzez zawarcie umowy z pominięciem procedury dotyczącej zamówień publicznych.
Pieniądze za konsulting otrzymywało konsorcjum Holger Zeiser / Karolina Michalcewicz oraz, zgodnie z sugestią miast partnerskich, Lucia Cristea, wieloletnia specjalistka od transportu i pieniędzy europejskich funkcjonująca na rumuńskim i europejskim rynku, pracująca już z resztą przy Civitas Renaissance dla pozostałych miast skupionych wokół projektu. To właśnie ona wykonała audyt końcowy.
Pan Adam W., który został przesłuchany w charakterze podejrzanego, nie poczuwa się do winy - mówi Tematowi prokurator Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. - Podejrzany twierdzi, że wszystkie obowiązki wykonywał prawidłowo. Wskazuje też, że był to tak nietypowy program, że - jego zdaniem - występowały problemy z dostępnością usług konsultingowych właśnie tym zagadnieniom dedykowanych. Twierdzi, że stąd decyzja o zamówieniu z wolnej ręki. Mówi, że pytał o audyt kilkadziesiąt podmiotów, ale wszystkie odmawiały z powodu braku doświadczenia.
Co ciekawe, w latach 2008 - 2012, w trakcie trwania programu Civitas Renaissance, odbywały się na bieżąco audyty, które potwierdzały zgodność działań. Dopiero re-audyt końcowy wskazał na co innego.
Co czeka sprawę dalej? - Te złożone oświadczenia muszą być zweryfikowane - mówi nam prokurator Gąsiorowski. - Prokuratura sprawdzi linię obrony, czynności zakończmy prawdopodobnie w ciągu miesiąca.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"- Czy w firmie Holger Zeiser, która realizowała to zlecenie pracował pański syn Jakub Hardie-Douglas? – pytał burmistrza radny Marcin Bedka z RdS. (...) "W chwili, gdy projekt był już wdrożony, Holger Zesier poszukiwał pracownika, który znajdowałby nowych zleceniodawców w naszej części Europy – burmistrz wyjaśniał, że jego syn dowiedział się o tym, pojechał na rozmowę kwalifikacyjną do Berlina i dostał tę pracę, ale – jak zapewniał Jerzy Hardie-Douglas – nie miała ona nic wspólnego z projektem Civitas. – Żadnych pieniędzy z Civitas Kuba nie brał." chyba widziałem jednorożca...
Dojna zmiana...
A Wiesio Mirski, człowiek-orkiestra, oczywiście niewinny, ale swoje też się nachapał, jak zresztą na każdym kolejnym swoim intratnym stanowisku. Człowiek znikąd, bez konkretnego wykształcenia, za to z koneksjami, więc do wszystkiego się nadawał. Aż się w końcu dobrali do tłustego tyłka...
Firma Holger po prostu marzyła o zatrudnieniu takiego fachowca jak syn burmistrza i nie był to dowód wdzięczności za uzyskanie bez przetargu zlecenia.Znowu ktos tu znalazł kozła ofiarnego.:)
A czy będzie śledztwo w sprawie nielegalnego rozpoczęcia użytkowania obiektu budowlanego pt. "Plac Wolności"?
Dlaczego mieszkańców obciąża się kosztami czyiś błędów i nieudolności? Niech płacą z własnej kieszeni, przecież wypłatę brali. Uważam Że - winni są radni co uchwalili pokrycie cudzych błędów z kasy miejskiej czyli naszych podatków. Panie burmistrzu ja płacę podatki w tym mieście w przeciwieństwie co do niektórych Z W O L N I O N Y C H.
Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam. Nie bądź kozłem ofiarnym.
A potem znicze palą pod sądem.
A makselon nie był czasem koordynatorem projektu, to za co brał pieniądze jak nie za monitorowanie projektu - to przypadek przed wyborami
A kto był zastępcą Adama W. w sapiku?
miasto zleciło usługi konsultingowe na kwotę 670 tysięcy, na..... riksze. Wsadzić ich wszystkich za niegospodarność. Ja im tak łatwo pieniądze wyszły, to ja im doradzę hulajnogi, prawie za darmo, za 10tyś.
WYSZOMIRSKI TO MŁODY CZŁOWIEK KTÓRY PO PROSTU DAŁ SIĘ WYROBIĆ STAREMU OSZUSTOWI. NIESTETY NASZ WSPANIAŁY BURMISTRZ MA TAKĄ ZASADĘ NISZCZY WSZYSTKICH KTÓRZY NIE CHCĄ DALEJ ROBIĆ TO CO ON KARZE. WYSZOMIRSKI TEŻ JUŻ NIE CHCIAŁ BYĆ NA SMYCZY I MUSI BYĆ UKARANY.