
Lena i Aniela przez całe wakacje sprzedawały lemoniadę i bransoletki. Zamiast wydać zarobione pieniądze na zabawki czy słodycze, kupiły karmę dla zwierząt ze schroniska.
Dwie 9-letnie mieszkanki Szczecinka postanowiły spędzić wakacje produktywnie. Lena i Aniela całe lato przygotowywały domową lemoniadę i robiły bransoletki, które sprzedawały na ulicach i rynku. Po kilku tygodniach pracy zarobiły kilkaset złotych.
Większość dzieci w ich wieku wydałaby pieniądze na lody, nowe zabawki czy ulubione słodycze. Dziewczynki wybrały inaczej - poszły do sklepu zoologicznego i… kupiły karmę dla zwierząt.
Dziś odwiedziły Schronisko dla Zwierząt w Szczecinku i osobiście przekazały swój podarunek czworonożnym podopiecznym.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo dziewczęta i gratulacje dla rodziców.
A nie byłoby prościej szczecińanki??????????
Gdyby mieszkały w Szczecinie to byłoby prościej.
Hmmm, piękny gest. Dziewczyny powinny dostać konkretną nagrodę od Miasta i MPGK. Na tę karmę jednak pieniądze powinny być z budzetu, nie z wakacyjnego utargu od dzieci ...
Dzieci lepiej sobie radzą niż nie jeden dorosły. Gdzie miasto, powiat, nasi posłowie i inne majętne elity biznesu? WSTYD żeby dzieci musiały w ten sposób zarabiać na karmę dla schroniska dla zwierząt
Ciekawe kiedy skarbówka i sanepid wjadą?
Wspaniale, że mamy dzieci o pięknych sercach. Niech nikt nie psuje im satysfakcji z uczynienia dobrego uczynku zgorzkniałym komentarzem. Brawo dziewczyny. Nie zmieniajcie się