
Klocki, układanka, maskotka, lalka, gra, a może zdalnie sterowany samochód? Co roku przed mikołajkami wielu rodziców staje przed podobnym dylematem. Prezent powinien cieszyć nasze dziecko, ale także rozwijać wyobraźnię i oczywiście nie nadwyrężać przy tym zbyt mocno naszego domowego budżetu. A co mieszkańcy naszego miasta najczęściej wybierają jako prezent dla swoich pociech?
- W ubiegłym roku rodzice na prezent dla dziewczynek najczęściej wybierali lalki z serii „Monster High”. Ale dużą popularnością cieszyły się również inne zabawki, jak chociażby chodzące zwierzaki m.in. pieski czy kotki oraz zestawy Lego Friends. Natomiast jeżeli chodzi o prezenty dla chłopców, to wybór najczęściej padał na zestawy klocków lego, samochody z serii „Hot Wheels” czy zdalnie sterowane auta. Niektórzy rodzice czy dziadkowie wybierali również figurki „Gormiti”. W tym roku, jeżeli chodzi o prezenty na mikołaja, jest bardzo podobnie – mówi Bożena Żyjewska ze sklepu zabawkowego mieszczącego się w centrum miasta.
Podobnie sytuacja wygląda w kolejnym ze szczecineckich sklepów z zabawkami.
- Na prezent dla chłopców rodzice i dziadkowie najczęściej wybierają właśnie klocki lego, a dla dziewczynek, tradycyjnie jak co roku, lalki Barbie. Niektórzy rodzice decydują się także na gry edukacyjne dla młodszych i tych nieco starszych dzieci, ale też chętnie kupują gry rodzinne, żeby cała rodzina mogła wspólnie spędzać czas na zabawie – mówi Adela Dębicka, pracownik sklepu zabawkowego przy dawnym SZOK-u.
Natomiast jeżeli chodzi o kwoty, jakie rodzice przeznaczają na mikołajkowe prezenty to, jak przyznają nasze rozmówczynie, rozpiętość jest tu bardzo duża, a zakres cenowy waha się tu od 50 do nawet 500 zł.
- Różnice są tu ogromne, a wybór prezentu też najczęściej uwzględnia możliwości finansowe rodziców. Wiadomo, że dla jednych nawet 50 zł to jest bardzo duża kwota, a są osoby które twierdzą, że prezent za 200 zł to nie jest duży wydatek – wyjaśnia Bożena Żyjewska.
- Z tymi kwotami to bywa bardzo różnie – zaczynają się od 50 zł i mogą sięgać nawet do 500 zł. To też zależy od tego, co dane dziecko wybrało sobie na prezent. Często jest tak, że rodzice odwiedzają nas wraz z dziećmi, żeby pokazały, co im się podoba, a następnego dnia wracają i kupują daną zabawkę – dodaje Adela Dębicka.
Jak się okazało, nie wszyscy mieszkańcy lubią zostawiać tego typu zakupy na ostatnią chwilę, a pierwsi klienci, którzy wybierali mikołajkowe prezenty, odwiedzali szczecineckie sklepy z zabawkami już w październiku – w tym czasie nie ma aż tak dużego zainteresowania zabawkami, więc ich wybór na sklepowych półkach jest ogromny. Natomiast największy boom na zabawki, jak łatwo się domyślić, czeka nas dopiero w przyszłym tygodniu oraz na tydzień przed Gwiazdką.(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie