Szczecinecki James Button Band wydaje swój pierwszy longplay!

Szczecinecki James Button Band wydaje swój pierwszy longplay! Zespół w składzie Jakub Legan (wokal, gitara elektryczna),  Kamil Jurczak (bass), Kamil Kondała (bębny) od 5 lat zespół niezmordowanie koncertuje, biorąc udział w festiwalach jak Powidz Jam Festiwal, Art Piknik czy Orlen Warsaw Marathon (podczas którego został wybrany z pośród 100 zespołów przez Piotra Stelmacha). James Button Band wystąpił również na drugiej scenie festiwalu w Jarocinie w 2015. Do tej pory zdążyli wydać tylko tzw. epkę z trzema utworami na płycie. Teraz czas na coś więcej.

- Pokazujemy zwiastun albumu pt. “Another Sleepy Album” - mówi Kuba Legan. - Można już zobaczyć jak będzie wyglądała okładka. Planujemy wydać go najpóźniej w czerwcu, ale zobaczymy jeszcze jak się sytuacja rozwinie. Album będzie pierwszą pozycją która otrzymała patronat Polskiej Sceny Vintage, jesteśmy już na ukończeniu prac nad tym, jak album będzie wyglądał w pudełku. 

W kraju powstała scena dla zespołów nawiązujących do muzyki przełomu lat 60"s i 70"s (https://www.facebook.com/scenavintage/)

Jesteśmy pewni że Szczecinek dawno nie słyszał takiego brzmienia, o ile w ogóle słyszał - podkreśla Kuba Legan. - Co do materiału na albumie, nie chcemy jeszcze zdradzać co to będzie. Niektóre utwory będą na pewno znane ludziom którzy widzieli nasze ostatnie koncerty,  ale są również nowości. 

Partie bębnów na albumie zostały nagrane w Studiu Garażownia w Pile. Reszta instrumentów i wokali została nagrana w R.H.S Studio, domowym studiu Jakuba Legana. 

- To dało nam możliwość eksperymentowania z brzmieniem - podkreśla muzyk. Nagrywanie w studiu zazwyczaj jest ograniczone budżetem i czasem. Dlatego zaryzykowaliśmy i zrobiliśmy to własnym sumptem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu, który wkrótce będą mogli usłyszeć nasi słuchacze.

Jesteśmy naprawdę szczęśliwi że będziemy mogli pokazać ludziom nad czym pracowaliśmy od grudnia do końca lutego. Póki co zachęcamy do oczekiwania i zapuszczania włosów. Starsi Szczecineczczanie, którzy są fanami muzyki rockowej, będą mogli się przy tym albumie odmłodzić. A młodsi? Mamy nadzieję, że dzięki naszej muzyce poczują, co to znaczy oderwać się od ziemi bez używek.